Do zderzenia doszło chwilę po godzinie 13. - Zderzyły się dwa samochody osobowe i auto dostawcze. Bus leży na boku na lewym pasie jezdni - relacjonuje Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl. Osobówki stoją natomiast na pasie awaryjnym, częściowo zajmując też prawy pas jezdni.
OGLĄDAJ PROGRAM "7 ŻYĆ" O BEZPIECZEŃSTWIE NA POLSKICH DROGACH >>>
Na miejscu pracowali policjanci, strażacy i ratownicy medyczni. - Kierowca busa został przebadany w karetce, ale nikt nie wymaga transportu do szpitala - informował Artur Laudy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej. Zaznaczył też, że nie było konieczności wycinania nikogo z pojazdów. Wszyscy opuścili je o własnych siłach.
Jak przekazała Gabriela Putyra z Komendy Stołecznej Policji, w zderzeniu brały udział opel, ford i audi. - Wszyscy kierowcy są trzeźwi - zaznaczyła. I dodała, że nikt nie został poszkodowany. Zdarzenie prawdopodobnie zostanie zakwalifikowane jako kolizja i policjanci rozliczą je na miejscu.
Kierowcy musieli liczyć się z utrudnieniami. Na jezdni w stronę węzła Konotopa utworzył się korek, ponieważ przejezdny był wyłącznie jeden z czterech pasów ruchu.
Kilka minut po godzinie 16 Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała o zakończeniu utrudnień.
Autorka/Autor: kk/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl