Na skrzyżowaniu ulic Anielewicza i Esperanto doszło do śmiertelnego wypadku. - Motocyklista zderzył się z samochodem osobowym, w wyniku czego 13-letni chłopiec, który stał w obrębie skrzyżowania, został uderzony przez motocykl - relacjonuje policja. Pomimo reanimacji motocyklista zmarł, natomiast dziecko trafiło do szpitala.
- Na Anielewicza doszło do poważnego wypadku z udziałem motocyklisty - podał reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz..
Informacje potwierdziła straż pożarna. - Przed godziną 15 otrzymaliśmy zgłoszenie o wypadku na skrzyżowaniu Anielewicza z Esperanto. Motocyklista uderzył w samochód osobowy, później uderzony został również pieszy, który szedł chodnikiem. Motocyklista jest nieprzytomny, służby go reanimują. Kierowca samochodu i pieszy są przytomni, również znajdują się pod opieką ratowników - mówił po godzinie 15 Michał Konopka ze stołecznej straży pożarnej.
Później poinformował o śmierci motocyklisty. - O godzinie 15.40 lekarz stwierdził zgon motocyklisty. Natomiast pieszy, 13-letni chłopak, został zabrany do szpitala - przekazał strażak.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że doszło do zderzania motocykla yamaha z samochodem osobowym, w wyniku czego 13-letni chłopiec, który stał w obrębie skrzyżowania został uderzony przez motocykl. Pomimo reanimacji 31-letni motocyklista zmarł, natomiast 13-latek trafił do szpitala - poinformował Rafał Markiewicz z Komendy Stołecznej Policji.
Na Anielewicza policja prowadzi swoje czynności, na miejsce ma przyjechać prokurator.
- Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ze światłami. Toyota stoi na przejściu dla pieszych, ma rozbity przód. Na jezdni leży mnóstwo odłamków karoserii - opisywał Artur Węgrzynowicz.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl