Zderzyły się dwa auta, jedno skończyło na drzewie. "Kierowca był w szoku"

Do zdarzenia doszło na wysokości Nowolipek, na pasie w kierunku Żoliborza. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, policję i straż pożarną.

- Zderzyły się dwa samochody. Jeden z kierowców uderzył następnie w drzewo, nie był jednak zakleszczony i mógł samodzielnie wyjść. Był jednak w szoku – przekazał nam Wojciech Kapczyński ze stołecznej straży pożarnej. - Ostatecznie jedna osoba została przekazana pod opiekę pogotowia ratunkowego. Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej – podsumował strażak.

Irmina Sulich z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji doprecyzowała, że zgłoszenie o zdarzeniu policjanci otrzymali o godzinie 10.54. - Zderzył się fiat i toyota. Kierowcy byli trzeźwi. Do szpitala trafił kierujący fiatem. Są utrudnienia w kierunku ronda Radosława – poinformowała po godzinie 12 policjantka.

Jeden z samochodów uderzył w drzewo