Rodzina kaczek forsowała Wisłostradę. Strażnicy miejscy wstrzymali ruch

Rodzina kaczek przeszła przez Wisłostradę
Rodzina kaczek przeszła przez Wisłostradę
Źródło: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
Pracownik Zarządu Zieleni zaalarmował służby po tym, jak zauważył dorosłą kaczkę oraz kilka piskląt, które przymierzały się do pokonania Wisłostrady. Około godziny 11.30 ruch samochodów został wstrzymany, dzięki czemu ptakom udało się bezpiecznie przedostać na drugą stronę ruchliwej arterii.

Jak ustalił reporter tvnwarszawa.pl, próbę przejścia na drugą stronę ruchliwej ptaki podjęły kilka godzin wcześniej, co zauważył pracownik Zarządu Zieleni. - Jednak ze względu na duży ruch w porannym szczycie płochliwe ptaki wycofały się na niewielką wysepkę na Kanale Piaseczyńskim - powiedział Węgrzynowicz.

Rodzina kaczek przeszła przez Wisłostradę
Rodzina kaczek przeszła przez Wisłostradę
Źródło: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl

"Wzorowa akcja"

Potem na miejscu pojawili się kolejni pracownicy ZZ, a także ekopatrol straży miejskiej. - Około godziny 11.30 kacza mama wraz dziesięcioma pisklętami jeszcze raz ruszyły w kierunku ulicy. Ruch został wstrzymany przez straż miejską. Ptaki w ciągu kilkudziesięciu sekund bezpiecznie przemaszerowały na drugą stronę ulicy - opisywał nasz reporter. Dodał, że największym wyzwaniem dla piskląt było pokonanie wysokiego krawężnika. - Jednak po chwili przestoju maluchy poradziły sobie z przeszkodą - dodał Węgrzynowicz.

Jak powiedział tvnwarszawa.pl Jerzy Jabraszko z referatu prasowego stołecznej straży miejskiej, była to "wzorowa akcja miejskich służb". - I tym razem udało się się bezpiecznie przeprowadzić ptasią rodzinę na drugą stronę Czerniakowskiej. Kierowcy zachowali się odpowiednio i zareagowali na znaki wydawane przez strażników miejskich - powiedział strażnik.

Rodzina kaczek przeszła przez Wisłostradę
Rodzina kaczek przeszła przez Wisłostradę
Źródło: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl

Wędrówki nurogęsi

W ubiegłym tygodniu informowaliśmy na tvnwarszawa.pl, że jak co roku rozpoczęły się też wędrówki nurogęsi, mniej popularnych niż kaczki. W Polsce jest ich około pięciu tysięcy. Wyróżniają je nastroszone brązowe pióra na głowie. Zwykle gniazdują w okolicach jezior, stawów, trzcinowisk, w stolicy upodobały sobie Wisłę. Tam żyją na co dzień. Ale jaja składają wczesną wiosną w starych drzewach rosnących w Łazienkach i Agrykoli. Młode wykluwają się miesiąc później. I tu zaczyna się najtrudniejsza część - samica musi przeprowadzić je z powrotem z parku do rzeki.

Droga ptaków jest wyjątkowo niebezpieczna. Wędrówkę rozpoczynają w Kanale Piaseczyńskim. Dalej muszą przejść przez ulicę Myśliwiecką, a potem ruchliwą Czerniakowską, gdzie do pokonania mają aż sześć pasów ruchu.

Czytaj także: