W lewo z pasa do skrętu w prawo. Kierowcy gubią się po zmianach

[object Object]
Łamanie przepisów na rondzie EnigmyMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
wideo 2/3

- Pas do jazdy w prawo jest nagminnie traktowany przez kierowców, jak ten do jazdy prosto i w lewo - alarmuje nasz czytelnik. Chodzi o dojazd z ulicy Pileckiego do Płaskowickiej. Od końca lutego rondo Polskich Kryptologów Enigmy funkcjonuje jak normalne skrzyżowanie. Jednak wielu kierowców wciąż nie przyzwyczaiło się do nowej organizacji ruchu.

Zmiany są związane z budową Południowej Obwodnicy Warszawy. Zostały zaplanowane przez firmę Astaldi, wykonawcę odcinka POW od węzła Puławska do węzła Przyczółkowa o długości około 4,6 kilometra. Nową organizację ruchu zatwierdziło Biuro Polityki Mobilności i Transportu urzędu miasta.

W godzinach szczytu w okolice skrzyżowania Pileckiego z Płaskowickiej pojechał nasz reporter. W ciągu kilkudziesięciu minut, wielokrotnie był świadkiem sytuacji, o których mówił nasz czytelnik.

- Lewy pas na Pileckiego służy do jazdy prosto i do skrętu w lewo, prawy - tylko do skrętu w prawo. Sytuacja wygląda w ten sposób, że na lewym pasie jest sznur samochodów. Prawy z kolei jest pusty. Bardziej niecierpliwi kierowcy jadą więc prawym pasem i przed samym skrzyżowaniem wciskają się na lewy ​- relacjonował Mateusz Szmelter, reporter tvnwarszawa.pl.

Poza niecierpliwymi kierowcami, trafiali się też tacy, którzy całkowicie lekceważyli poziome znaki na jezdni. - Niektórzy łamią wręcz przepisy i z pasu do skrętu w prawo jadą prosto albo skręcają w lewo. Taka sytuacja powtarza się nagminnie - dodał Szmelter.

Będzie inna organizacja

Zapytaliśmy rzecznika firmy Astaldi, czy przyczyną takich zachowań może być to, w jaki sposób wyznaczono pasy na skrzyżowaniu. - Fizycznie nie ma możliwości, żeby organizacja ruchu sama z siebie stwarzała niebezpieczne sytuacje. Mogą je powodować osoby, które nie stosują się do organizacji ruchu - odpowiedział Mateusz Witczyński. Dodał też, że gdyby nie była ona zgodna z przepisami i zasadami ruchu, nie uzyskałaby aprobaty BPMiT.

Okazało się jednak, że wkrótce na skrzyżowaniu Pileckiego z Płaskowickiej ruch będzie odbywał się nieco inaczej. Ale nie jest to związane z postawą części kierowców. - To jest niemożliwe, żeby łamanie przepisów było podstawą zmiany organizacji ruchu - zaznaczał Wityczyński. - Zmiany zostaną wprowadzone na wniosek urzędu dzielnicy, w związku z planami wobec innych skrzyżowań na Pileckiego - dodał.

Zgodnie z nowym projektem, jadący ulicą Pileckiego skręcą w lewo w Płaskowickiej korzystając z wewnętrznego pasa ruchu. Z kolei zewnętrzny pas jezdni będzie służył do jazdy na wprost i skrętu w prawo. - Będziemy również sprawdzać, czy istnieje możliwość dodania warunkowej strzałki do skrętu w prawo z Płaskowickiej w Pileckiego - tłumaczył rzecznik Astaldi.

Zmiany na trzech skrzyżowaniach

Okazało się, że sygnały o problemach w ruchu na rondzie Polskich Kryptologów Enigmy docierały również do drogowców. - Na początku marca odbyło się spotkanie w Biurze Polityki Mobilności i Transportu. Burmistrz Ursynowa przedstawił na nim możliwość rozwiązania przez Zarząd Dróg Miejskich zmian w sygnalizacji ruchu na Pileckiego, tak by udrożnić ruch na rondzie Enigmy, które jest objęte czasowymi zmianami - wyjaśniła Karolina Gałecka, rzeczniczka ZDM.

Na tym jednak nie koniec zmian. ZDM zobowiązał się do korekty organizacji ruchu także w trzech innych miejscach na Ursynowie. - Na skrzyżowaniu Ciszewskiego z Pileckiego umożliwimy skręt w lewo z dwóch pasów. Do tej pory, służył do tego tylko jeden. Żeby to wprowadzić musimy między innymi zmienić detekcję sygnalizacji świetlnej i zmienić słupy - zapowiedziała rzeczniczka.

Kolejne skrzyżowanie to zbieg ulic Pileckiego i Alternatywy. Tu ma pojawić się możliwość zawracania dla kierowców jadących Pileckiego w obu kierunkach. - Mamy przygotowany projekt organizacji ruchu. Pozytywnie zaopiniowała go policja. Teraz czeka na zatwierdzenie przez Biuro Polityki Mobilności i Transportu - mówiła Gałecka.

Ostatni punkt na mapie zmian to skrzyżowanie Belgradzkiej z Lanciego. Tu pojawi się strzałka do warunkowego skrętu w prawo dla jadących z Lanciego w Belgradzką.

Budują obwodnicę

Jak tłumaczy Robert Kempa, burmistrz Ursynowa, te zmiany również wymusza budowa POW. - Ulica Lanciego u zbiegu z Płaskowickiej wkrótce będzie zamknięta. Dostępny będzie tylko wyjazd na Belgradzką. Zmiana ma być ułatwieniem dla mieszkańców osiedli po obu stronach ulicy - wyjaśniał burmistrz. Ten projekt w ciągu siedmiu najbliższych dni powinien zostać już wdrożony.

Koszty wprowadzenia zmian na Pileckiego ma ponieść dzielnica. - Nie zostały jeszcze określone koszty wdrożenia, ale pierwsze pieniądze - 50 tysięcy - przekazujemy do ZDM na najbliższej sesji budżetowej rady miasta. Resztę będziemy rozliczali przy okazji następnej sesji, jeśli okaże się, że trzeba dopłacić - powiedział Kempa.

Burmistrz liczy również na to, że gdy zakończy się budowa POW i ruch na ursynowskich ulicach będzie odbywał się już normalnie, wprowadzone przez ZDM zmiany pozostaną utrzymane.

kk/b

Pozostałe wiadomości

W sieci pojawiły się filmy nagrane podczas odbywającego się w weekend na Torze Wyścigów Konnych Służewiec Clout Festivalu. Widać na nich zachowanie niektórych ochroniarzy, którzy uderzają uczestników imprezy, wykręcają im ręce, a także ciągną ich po ziemi. Sprawą interesuje się policja, która zapewnia, że dostępne w sieci nagrania zostaną poddane analizie. Wyjaśnienia zapowiadają organizatorzy i firma ochroniarska.

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwuletni chłopiec zginął pod kołami samochodu ciężarowego w okolicach Ostrołęki (Mazowieckie). Do zdarzenia doszło, kiedy kierowca, który przyjechał z paszą dla zwierząt, manewrował na podwórku.

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji. 44-latek został zatrzymany. Wstępne ustalenia prokuratora wykazały, że w tym przypadku "nie można mówić o popełnieniu przestępstwa".

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

- W cztery następujące po sobie weekendy pociągi kursujące po linii obwodowej nie zatrzymają się przy peronie 9. Dworca Zachodniego - poinformował rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski.

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Źródło:
PAP

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kryminalni z Targówka zatrzymali 41-letniego mieszkańca dzielnicy, który nie tylko był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności, ale też posiadał znaczną ilość narkotyków.

Właśnie miał odjeżdżać autem, został obezwładniony

Właśnie miał odjeżdżać autem, został obezwładniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Młocku niedaleko Ciechanowa 46-latka kierująca renault wjechała do rowu. Miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Tłumaczyła policjantom, że była przekonana, że ktoś ją goni.

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Źródło:
PAP

Groźnie wyglądająca kolizja w okolicy Dworca Zachodniego. Zderzyły się tam cztery samochody osobowe, na miejsce przyjechały służby.

Kolizja przy Dworcu Zachodnim. Cztery auta rozbite, podróżowało nimi 11 osób

Kolizja przy Dworcu Zachodnim. Cztery auta rozbite, podróżowało nimi 11 osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ogrodzie zoologicznym w Warszawie na świat przyszedł samczyk irbisa śnieżnego, zwanego Duchem Gór. Kociak skończył właśnie sześć tygodni.

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Opublikowano sprawozdanie roczne Portu Lotniczego Warszawa-Modlin. Zawarto w nim założenia nowych planów inwestycyjnych i finansowych, które zakładają rozbudowę infrastruktury do przepustowości 7-8 milionów pasażerów rocznie w roku 2029 roku. Z lotniska Warszawa Modlin od stycznia do końca maja tego roku skorzystało 1,18 mln pasażerów.

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Źródło:
PAP

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

20 zastępów straży gasiło w nocy z wtorku na środę pożar hali w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie ucierpiał, ale straty finansowe są duże.

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Płocka zatrzymali na gorącym uczynku 19-latka, który próbował sprzedać innemu nastolatkowi marihuanę. W mieszkaniu zatrzymanego znaleziono ponad 2,5 kilograma narkotyków, w tym amfetaminę i MDMA.

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Źródło:
PAP

Pod Ciechanowem kierujący volvo w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość aż o 68 km/h. Okazało się, że własne błędy nic go nie nauczyły. Wcześniej był już karany za przekroczenie prędkości. Teraz zapłaci cztery tysiące złotych mandatu i za kółko nie wsiądzie przez najbliższe trzy miesiące.

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP

W miejscowości Michałów-Reginów koło Legionowa odkopano ludzkie szczątki. Prawdopodobnie pochodzą z czasów drugiej wojny światowej i należą do żołnierzy, którzy polegli podczas prowadzonych w tym miejscu walk.

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowcy podróżujący trasą S8 musieli liczyć się z utrudnieniami, drożny był jeden pas ruchu. Strażacy gasili płonący kamper. Nikt nie ucierpiał.

Kamper stanął w płomieniach

Kamper stanął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl