Media społecznościowe obiegło zdjęcie Michała Dworczyka (PiS), który przez przypadek znalazł się na spotkaniu polityków Koalicji Obywatelskiej z dziennikarzami w sprawie organizacji trzeciej edycji Campusu Polska Przyszłości. - Sytuacja była kuriozalna. Tak samo jak ja, zaskoczeni byli uczestnicy tego spotkania - powiedział Interii minister.
We wtorek Rafał Trzaskowski oraz współorganizatorzy trzeciej edycji Campusu Polska Przyszłości spotkali się z dziennikarzami w kawiarni Czytelnik przy Wiejskiej w pobliżu Sejmu.
Michał Dworczyk na spotkaniu w sprawie Campus Polska
Niespodziewanie na początku spotkania w kawiarni pojawił się minister bez teki Michał Dworczyk. Przywitał się m.in. z Trzaskowskim, po czym opuścił miejsce spotkania. "Dzisiaj na spotkaniu Campus Polska z dziennikarzami niespodziewanie pojawił się w Czytelniku pan Dworczyk. W atmosferze ogólnego zdziwienia wytłumaczyłem mu kulturalnie, że spotkanie ma charakter zamknięty. Przepraszam oburzonych, że go nie pobiłem, a tylko grzecznie pożegnałem" - napisał na Twitterze poseł KO Sławomir Nitras, który współorganizuje Campus Polska Przyszłości.
Zdjęcia ze spotkania, na których widać Michała Dworczyka na spotkaniu w Czytelniku, w błyskawicznym tempie rozeszły się w mediach społecznościowych. Fotografie opublikował m.in. dziennikarz "Dziennika Gazety Prawnej" Tomasz Żółciak.
Posłanka Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Lubnauer napisała: "Wyglądał na zszokowanego, a wpadł tylko na śniadanie. A tymczasem trafił na śniadanie prasowe Campus Polska".
"Nie, nie jest gościem" - podkreśliła posłanka.
"Strasznie dużo hałasu zrobiło to zdjęcie. Fakty są takie, że Michał Dworczyk przyszedł na śniadanie do Czytelnika, nie wiedząc, że trwa tam spotkanie mediów z Rafałem Trzaskowskim. Po dwóch minutach wyszedł. I tyle" - napisał z kolei Wojciech Szacki z Polityki Insight.
- To zwykły przypadek. Wbiegłem na spotkanie ze znajomym, z którym umówiłem się w restauracji Czytelnik i zorientowałem się, że trwa tam spotkanie zorganizowane przez Koalicję Obywatelską - powiedział Interii Michał Dworczyk. I dodał: - Sytuacja była kuriozalna. Tak samo jak ja, zaskoczeni byli uczestnicy tego spotkania.
Trzecia edycja Campus Polska
W trakcie spotkania Trzaskowski ogłosił, kto będzie uczestnikiem Campusu. - Olga Tokarczyk to pierwszy gość, którego ogłaszamy, jesteśmy z tego bardzo dumni - powiedział.
Podkreślał, że uczestnikami Campusu będą młodzi, ciekawi ludzie o bardzo różnych poglądach, a dyskusje będą koncentrować się wokół takich tematów jak: bezpieczeństwo, wojna w Ukrainie, ale także przyszłość służby zdrowia, sztuczna inteligencja czy problemy w psychiatrii dziecięcej. Trzaskowski mówił, że te trzy ostatnie kwestie to tematy, na które często w debacie publicznej nie ma wystarczająco dużo miejsca.
- To nie będzie wydarzenie doraźnie polityczne, będzie zakaz agitacji politycznej, bo Campus będzie odbywał się w momencie, kiedy już na dobre będzie trwała kampania wyborcza - zwrócił uwagę Trzaskowski. Podkreślił przy tym, że Campus to zdarzenie cykliczne.
Potwierdził, że na Campus zaproszeni są liderzy partii opozycyjnych, chociażby prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz i lider Polski 2050 Szymon Hołownia. - Są zaproszeni, oczywiście jak co roku, już słyszeliśmy też wypowiedzi polityków Lewicy, że oni tym razem będą na Campusie, tak jak byli w Sosnowcu (na Campus Academy), bardzo się z tego cieszę. Mam nadzieję, że ta debata będzie jak najbardziej różnorodna - podkreślił Trzaskowski.
Dodał, że tradycyjnie Campus odbędzie się w ostatnim tygodniu sierpnia w Olsztynie. Jak mówił, co roku jest kilka tysięcy zgłoszeń na Campus, ale można przyjąć tylko 1,3 tys. osób. Trzaskowski poinformował, że do wtorku, do północy trwa rejestracja na Campus dla osób w wieku od 18 do 35 lat.
Źródło: PAP, interia.pl, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/@tzolciak, @SlawomirNitras