W miejscowości Wieliszew w powiecie legionowskim samochód wypadł z drogi i wjechał na prywatną posesję. Jedna osoba trafiła do szpitala. - Auto jest tak rozbite, że nie widać marki - opisuje Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl, który był na miejscu wypadku.
Jak podaje policja, osobowy volkswagen prawdopodobnie odbił się od drzewa, uderzył w ogrodzenie posesji w Wieliszewie. - Chodzi o skrzyżowanie ulic Wiśniowej i Modlińskiej. Samochodem podróżowały dwie osoby: mężczyzna i kobieta - mówi Justyna Stopińska, rzeczniczka policji w Legionowie. - Jednej osobie udało się samodzielnie wyjść z samochodu, druga potrzebowała pomocy - dodaje.
Na miejsce wezwano strażaków. - Kiedy przyjechaliśmy, jedna osoba była na zewnątrz pojazdu. Drzwi w samochodzie były zablokowane. Żeby dostać się do drugiej osoby, musieliśmy użyć sprzętu hydraulicznego - mówi Łukasz Szulborski, rzecznik straży pożarnej w Legionowie.
- Policjanci wykonują jeszcze na miejscu czynności, ale droga jest przejezdna - podsumowuje Stopińska.
tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz/ tvnwarszawa.pl