Miał ponad półtora promila i wsiadł za kierownicę. Przyłapał go policjant po służbie

Policja zatrzymała pijanego kierowcę (zdjęcie ilustracyjne)
Spożywanie alkoholu zwiększa ryzyko migotania przedsionków
Policjant siedleckiej drogówki w czasie wolnym od służby zatrzymał pijanego kierowcę. Badanie wykazało, że mężczyzna miał ponad półtora promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany, a jego auto trafiło na policyjny parking.

Do zdarzenia doszło w sobotę tuż przed północą. Policjant Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach w czasie wolnym podróżował trasą między miejscowościami Łupiny i Kaczory. Jego uwagę zwrócił podejrzany styl jazdy kierowcy skody. Zachowanie mężczyzny mogło wskazywać, że jest nietrzeźwy. "Funkcjonariusz natychmiast zareagował, zatrzymał pojazd i powiadomił dyżurnego jednostki. Po chwili na miejsce przybył patrol policji, który potwierdził przypuszczenia funkcjonariusza. 43-letni kierujący skodą został przebadany alkomatem, wynik wskazał ponad półotra promila alkoholu w organizmie" - opisuje w komunikacie komisarz Ewelina Radomyska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach.

Policjanci zatrzymali mężczyznę, jego pojazd odholowano na policyjny parking.

"Wykazał się czujnością i profesjonalizmem"

"Postawa siedleckiego funkcjonariusza jest doskonałym przykładem tego, że odpowiedzialność za bezpieczeństwo obywateli nie kończy się wraz z zakończeniem zmiany. Policjant, choć poza służbą, zareagował natychmiast, wykazując się nie tylko czujnością, ale i profesjonalizmem" - podkreśla kom. Radomyska. Jak dodaje, dzięki zachowaniu funkcjonariusza, z dróg został wyeliminowany kierowca, stwarzający realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu.

Czytaj także: