Do zdarzenia doszło w połowie lipca na terenie gminy Serock i sprawą zajęli się tamtejsi policjanci.
"Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego ustalili wizerunek podejrzanego, a następnie jego tożsamość i miejsce przebywania. Do zatrzymania doszło w miniony czwartek, w jednym z mieszkań na terenie gminy. 34-latek był bardzo zaskoczony wizytą policjantów" - przekazuje w komunikacie nadkom. Justyna Stopińska z policji w Legionowie. - "Okazało się, że przywłaszczenie mienia to nie jedyne przestępstwo jakiego dopuścił się mężczyzna. W lodówce policjanci znaleźli susz roślinny i brązową substancję. Badanie narkotesterem wskazało, że to marihuana i haszysz" - dodaje.
Pieniądze wyjął, portfel zostawił na dachu auta
34-latek został zatrzymany i jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzuty przywłaszczenia pieniędzy oraz posiadania środków odurzających. Okazało się również, że to on, po tym jak zabrał pieniądze, portfel i dokumenty zostawił na dachu auta pokrzywdzonej przed jej domem.
Zgodnie z kodeksem karnym za popełnione przestępstwa grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności. Czynności w tej sprawie prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Legionowie.
Art. 284 § 1. Kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 3. W wypadku mniejszej wagi lub przywłaszczenia rzeczy znalezionej sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Kodeks wykroczeń: Art. 119 § 1. Kto kradnie lub przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą, jeżeli jej wartość nie przekracza 800 złotych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.Kodek karny
Autorka/Autor: pop
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja Legionowo