Wydobyli samochód z dna rzeki

Auto zatopione w rzece w powiecie pułtuskim
Do zdarzenia doszło w powiecie pułtuskim
Źródło: Google Maps
W powiecie pułtuskim (Mazowieckie) strażacy wyciągali w poniedziałek z rzeki samochód osobowy. Akcja była trudna, auto znajdowało się w trudno dostępnej lokalizacji.

O zdarzeniu poinformowała na Facebooku Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej m.st. Warszawy.

Jak wskazano, specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno‑Nurkowego "Warszawa 5" została zadysponowana do działań związanych z wydobyciem samochodu z dna rzeki Narew w powiecie pułtuskim.

"Działania SGRWN polegały na podniesieniu pojazdu przy użyciu irodyn zamkniętych (balonów wypornościowych) oraz elektrycznej pompy zanurzeniowej. Ze względu na zatonięcie samochodu w trudno dostępnej lokalizacji konieczne było jego odholowanie o około 500 metrów od miejsca zdarzenia. Po skutecznym wydobyciu pojazdu działania naszej grupy zostały zakończone" - podali strażacy.

W aucie - elektrycznym mercedesie - nikogo nie było. Kierowca był poza pojazdem, gdy ten stoczył się do rzeki. Nurt przemieścił samochód o ponad kilometr.

- Policjanci wylegitymowali właściciela samochodu. Z ich wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna nie zabezpieczył pojazdu i ten zsunął się do wody - poinformowała asp. Magdalena Bielińska z Komendy Powiatowej Policji w Pułtusku.

Czytaj także: