Stołeczni policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o kradzieże aut w Warszawie i okolicach. Do zatrzymania doszło w województwie łódzkim, gdzie znajdowała się dziupla samochodowa.
Jak przekazała Edyta Adamus z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji, funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością samochodową oraz z komendy na Pradze Południe od jakiegoś czasu rozpracowywali grupę, która zajmowała się kradzieżami pojazdów. - Ustalili, że osoby wchodzące w skład grupy działają najczęściej wieczorem bądź nocą. Po kradzieży pojazdy trafiały do dziupli samochodowej w Bronisinie Dworskim w województwie łódzkim - tłumaczyła Adamus.
Do zatrzymań doszło kilka dni temu. - Kiedy okazało się, że mężczyźni mogą planować kradzież pojazdu na warszawskiej Pradze Południe, policjanci podjęli działania zmierzające do zatrzymania ich - podała.
Elementy aut skradzionych w stolicy i okolicach
Śledczy w wyniku prowadzonych działań trafili do Łodzi, gdzie przed jednym z hoteli zauważyli zaparkowaną mazdę, którą mężczyźni wykorzystywali do dokonywania przestępstw. - Policjanci objęli obserwacją również miejscowość Bronisin Dworski, gdzie - według ich wiedzy - mogły trafiać skradzione samochody. Po kilkugodzinnej obserwacji zauważyli wspomnianą mazdę, która zatrzymała się przed jedną z posesji w Bronisinie. Trzej mężczyźni, którzy wysiedli z samochodu poszli do budynku gospodarczego. Ponieważ istniało podejrzenie, że w budynku mogą znajdować się kradzione pojazdy policjanci podjęli decyzję o przeszukaniu - tłumaczyła.
W trakcie akcji funkcjonariusze zatrzymali trzech mężczyzn. Przeszukano również posesję, na której znaleziono zdekompletowana karoserię od białego mitsubishi oraz drugi samochód tej marki. - Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że to samochody, które skradziono w Warszawie i Piasecznie. Ponadto funkcjonariusze zabezpieczyli pola numeryczne, tablice rejestracyjne i tabliczki znamionowe oraz dokument od innych pojazdów. Jak się okazało, również kradzionych zarówno na terenie Warszawy i okolic, jak i w Niemczech czy Czechach - dodała.
Do 10 lat więzenia
Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty 10 kradzieży z włamaniem dokonanych wspólnie i w porozumieniu oraz za paserstwo pojazdów. Za zarzucane im czyny może grozić do 10 lat więzienia.
Z najnowszych statystyk policyjnych wynika, że liczba kradzieży aut w Warszawie rośnie. - W związku z tym Komendant Stołeczny Policji podjął decyzję o zwiększeniu od lutego bieżącego roku stanu etatowego Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową - powiedział rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkomisarz Sylwester Marczak.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KSP