Śmigłowiec i drony w akcji, szukali go kilka dni. Szczęśliwy finał

Zaginiony 28 czerwca wyszedł ze swojego miejsca zamieszkania przy ulicy Leśnej w miejscowości Bystrzanów, położonej w gminie Tarczyn. Przez kilka dni nie powrócił, nie nawiązał również kontaktu z rodziną.

Funkcjonariusze podawali rysopis zaginionego mężczyzny i opublikowali jego zdjęcia, licząc na to, że był widziany w okolicy.

Jak zaznaczyli policjanci, kontakt z mężczyzną mógł być utrudniony.

Poszukiwania trwały kilka dni. We wtorek, 1 lipca piaseczyńska policja podała, że udało się znaleźć mężczyznę.

"Mężczyzna jest już bezpieczny"

"Z ogromną ulgą informujemy, że zaginiony 67-letni mężczyzna z terenu gminy Tarczyn został szczęśliwie odnaleziony przez piaseczyńskich kryminalnych. Mężczyzna jest już bezpieczny i znajduje się pod opieką służb" - podała po godzinie 17 piaseczyńska policja.

Wizualizacja ośrodka Stegny

Jak zapewniono, od chwili wpłynięcia zgłoszenia o zaginięciu – funkcjonariusze prowadzili intensywne działania poszukiwawcze, których nadrzędnym celem było szybkie odnalezienie zaginionego. W akcję zaangażowano policyjne drony oraz śmigłowiec, które umożliwiały skuteczne przeszukiwanie dużych i trudno dostępnych terenów. Działania wspierali również strażacy zarówno z OSP jak też PSP oraz wolontariusze z SRS - Służba Ratownictwa Specjalistycznego.

"Serdeczne podziękowania kierujemy do wszystkich służb oraz osób zaangażowanych w poszukiwania, a także do mediów za szybkie nagłośnienie sprawy jak również wszystkim internautom za udostępnianie naszego komunikatu. Dzięki waszemu wsparciu mogliśmy działać jeszcze skuteczniej" - zapewniła policja. I zaapelowała: "Pamiętajcie – w przypadku zaginięcia nie trzeba czekać 24 czy 48 godzin. Liczy się każda minuta! Zgłoszenie można i należy przekazać natychmiast, bo szybka reakcja ma kluczowe znaczenie".