Pijany rowerzysta jechał slalomem. Gdy zobaczył radiowóz, wyrzucił tajemniczą paczkę

Pijany rowerzysta wyrzucił 140 gramów mefedronu
Pijany rowerzysta wyrzucił 140 gramów mefedronu
Źródło: KPP w Grodzisku Mazowieckim
Pijany rowerzysta, jadący slalomem po chodniku w Milanówku, zwrócił uwagę policyjnego patrolu. Gdy mężczyzna zobaczył radiowóz, wyrzucił na pobliską posesję tajemniczą paczkę.

Policjanci grodziskiej komendy pełniący służbę w Milanówku zwrócili uwagę na rowerzystę jadącego chodnikiem nierównym torem.

"Gdy tylko włączyli sygnały w radiowozie, mężczyzna zbliżył się do najbliższej posesji i wyrzucił coś przez ogrodzenie. Po kontroli danych i posiadanych przez 24-latka rzeczy, funkcjonariusze sprawdzili jego stan trzeźwości. Badanie wykazało ponad promil alkoholu w organizmie rowerzysty. Za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych" - przekazała w komunikacie asp. sztabowa Katarzyna Zych z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim.

Odpowie za narkotyki i paserstwo

Na pytanie policjantów o wyrzucony chwilę wcześniej przedmiot, mężczyzna odpowiedział, że nic nie wyrzucał. Policjanci znaleźli na posesji opakowanie wypełnione kryształkami mefedronu. Jak podała Zych, narkotyków było ponad 138 gramów. W związku z tym mężczyzna usłyszał zarzut posiadania nielegalnych substancji i został objęty policyjnym dozorem.

"Kilka dni później, podczas wyjaśniania sprawy kradzieży złotego łańcuszka, milanowscy policjanci ustalili, że 24-latek jest w posiadaniu tego przedmiotu, a otrzymał go od sprawcy tego przestępstwa. Do swojego konta zatrzymany dopisał jeszcze zarzut paserstwa" - dodała policjantka.

Czytaj także: Pięciu zatrzymanych za próbę uprowadzenia mężczyzny

ZATRZYMANIE KSP
Zatrzymania za próbę uprowadzenia mężczyzny
Źródło: Komenda Stołeczna Policji
Czytaj także: