O interwencji przy ulicy Parkowej w Jabłonnie dowiedział się reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz. Jego ustalenia potwierdziliśmy w policji i prokuraturze.
Jak przekazała kom. Justyna Stopińska z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, do policjantów dotarło zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie. Na miejsce pojechali funkcjonariusze z Jabłonny.
- Policjanci po przybyciu zostali zaatakowani przez mężczyznę, który posługiwał się widłami. Nie reagował na polecenia funkcjonariuszy. Policjant użył wobec niego gazu, jednak środek ten nie poskutkował. Zdecydowano się na użycie paralizatora, jednak ten nie działał - opisał prokurator Norbert Woliński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie.
Policjant oddał strzał ostrzegawczy, jednak nawet to nie uspokoiło mężczyzny. - Następnie funkcjonariusz oddał dwa strzały w kierunku mężczyzny, trafiając go w nogę. Mężczyzna z raną nogi został przetransportowany do szpitala - dodał Woliński.
Jak dowiedział się Artur Węgrzynowicz, postrzelony to około 50-letni mężczyzna.
Przeczytaj także: "Ukryty pożar podłogi" w kamienicy
Autorka/Autor: mg/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Halo Jabłonna