Policjanci z Radomia i Pionek pracowali nad sprawą kradzieży samochodu i około tony złomu. Zatrzymali czterech mężczyzn. Dwóch 21-latków usłyszało zarzuty.
Jak poinformowała w komunikacie radomska policja, do zdarzenia doszło na terenie gminy Gózd.
"Sprawcy pod pretekstem zakupu około tony złomu miedzianego w postaci końcówek kabli elektrycznych umówili się z dwoma mężczyznami z Warszawy na terenie opuszczonej posesji. W trakcie spotkania i rzekomej transakcji kupna sprzedaży, wykorzystując nieuwagę pokrzywdzonych zamknęli ich w wiacie garażowej. Następnie ukradli pojazd, w którym był złom o wartości około 10 tysięcy złotych i odjechali" - poinformowała Justyna Jaśkiewicz z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Mężczyznom udało się wydostać z pomieszczenia i poinformować o zdarzeniu policjantów. Funkcjonariusze z Pionek i Radomia zatrzymali w tej sprawie czterech mężczyzn.
"Materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów dwóm mieszkańcom powiatu radomskiego w wieku 21 lat. Odpowiedzą za kradzież oraz bezprawne pozbawienie wolności. Policjanci odzyskali również skradziony pojazd. Za przestępstwa te grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności" - podsumowała Jaśkiewicz.
Autorka/Autor: dg
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja Radom