Akt oskarżenia za zabójstwo w Ząbkach. Właściciel warzywniaka był bity metalową rurką po głowie

Źródło:
PAP
Napad na warzywniak w Ząbkach
Napad na warzywniak w ZąbkachLech Marcinczak / tvnwarszawa.pl
wideo 2/3
Napad na warzywniak w ZąbkachLech Marcinczak / tvnwarszawa.pl

Do sądu został skierowany akt oskarżenia przeciwko 57-letniemu Ryszardowi R. Mężczyźnie zarzuca się dokonanie brutalnego zabójstwa właściciela warzywniaka w Ząbkach. Śledczy ustalili, że 57-latek ukradł dwa tysiące złotych.

- Prokuratura Rejonowa w Wołominie skierowała do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie akt oskarżenia przeciwko Ryszardowi R. Mężczyzna został oskarżony o zabójstwo w zamiarze bezpośrednim, w związku z dokonaniem rozboju – przekazała Katarzyna Skrzeczkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Śledczy ustalili, że 57-latek uderzył swoją ofiarę w trzykrotnie metalową rurką w głowę, a także w tułów oraz w ręce.

Świadkowie widzieli szarpaninę w sklepie, wezwali policję

Do zdarzenia doszło 10 stycznia w podwarszawskich Ząbkach. Około godziny 18 świadkowie, przejeżdżający obok sklepu warzywnego u zbiegu ulic Powstańców i Maczka, powiadomili funkcjonariuszy komendy w Ząbkach o szarpaninie w lokalu. Osoby, które wezwały pomoc, widziały przez szybę, jak jedna osoba ciągnie drugą po podłodze. Następnie w lokalu zgasło światło i zasłonięto okna. Sprawca zbiegł.

- Przybyła na miejsce załoga pogotowia ratunkowego zastała pokrzywdzonego właściciela sklepu spożywczo-warzywnego leżącego w kałuży krwi. Pokrzywdzonego z ciężkimi obrażeniami głowy przetransportowano do Szpitala Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, gdzie w nocy zmarł - podała prokurator Skrzeczkowska.

Funkcjonariusze policji wytypowali kilka osób, które podejrzewano o dokonanie zbrodni, ale ich udział w zdarzeniu się nie potwierdził. Na nagraniu z kamer monitorujących okolice miejsca zbrodni utrwalił się wizerunek mężczyzny poruszającego się w charakterystyczny sposób. Policjanci ustalili, że wchodził on do sklepu w tym samym czasie, w którym świadkowie zaobserwowali szarpaninę. Udało się również odtworzyć, że sprawca po opuszczeniu sklepu przemieszczał się w kierunku ulicy Piłsudskiego.

Oskarżony mówił o uderzeniach metalową rurką w głowę

21 stycznia funkcjonariusze Wydziału Terroru Kryminalnego i Zabójstw KSP zatrzymali pochodzącego z Wyszkowa Ryszarda R. Jego DNA ujawniono na materiałowej rękawiczce, którą policja zabezpieczyła na miejscu zbrodni. 57-latek został także przebadany wariografem.

Eksperyment wykazał, że podejrzany reagował na zadawane mu pytania jak osoba, która może być sprawcą, jednak podczas pierwszego przesłuchania nie przyznał się do winy. Zdanie zmienił dopiero podczas posiedzenia aresztowego i sam prosił sąd o zamknięcie go w areszcie śledczym. Mówił, że przed zdarzeniem obserwował warzywniak, a 10 stycznia zaatakował 67-letniego właściciela, uderzając go metalową rurką w głowę. Podejrzany powiedział także, że zrabował dwa tysiące złotych. W dalszym toku śledztwa znów zmienił wyjaśnienia.

- Podejrzany kilkukrotnie zmieniał swoje stanowisko co do przyznania się do popełnienia zarzucanego mu czynu - przekazała Skrzeczkowska.

Wcześniej skazany za usiłowanie zabójstwa, 20 lat spędził w więzieniach

Oskarżony Ryszard R. w przeszłości był karany. W 1995 roku Sąd Wojewódzki w Ostrołęce skazał go za usiłowanie zabójstwa z użyciem broni palnej, do którego również doszło w związku z rozbojem. Jak ustaliła Polska Agencja Prasowa, mężczyzna w zakładach karnych spędził ponad 20 lat. Obecnie jest tymczasowo aresztowany. Za zbrodnię w Ząbkach grozi mu kara od ośmiu lat do dożywotniego więzienia.

Śledczy ustalili, że Ryszard R. przed zatrzymaniem mieszkał za granicą i według funkcjonariuszy po dokonaniu zbrodni planował ucieczkę do Norwegii.

Autorka/Autor:dg/b

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

O ponad 50 milionów złotych przekroczyła zakładany budżet najtańsza oferta na budowę nowego gmachu Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego. Uczelnia musi znaleźć dodatkowe środki albo powtórzyć przetarg.

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od piątku w Świątyni Opatrzności Bożej w warszawskim Wilanowie będzie można oglądać "Wiejskie chaty pośród drzew". Pod tą nazwa kryje się jedyny obraz Vincenta van Gogha znajdujący się w polskich zasobach. Jego autentyczność potwierdzili m.in. eksperci Muzeum van Gogha w Amsterdamie.

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Źródło:
PAP

Na budowie bemowskiego odcinka drugiej linii metra dokonano archeologicznego odkrycia. Odnaleziono fragmenty wiejskiej chałupy z czasów Jagiellonów, ceramikę kuchenną i ekskluzwną czy kości zwierzęce. Znaleziska to ślady podwarszawskich osad, które funkcjonowały tu w XV wieku.

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prawie dwa promile alkoholu miał kierowca samochodu, który dachował na trasie S17 w miejscowości Żabianka koło Garwolina (Mazowieckie). W wyniku wypadku ranny został pasażer auta. Kierującemu grożą trzy lata więzienia.

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oświadczyła, że anulowanie kandydatury profesor Agnieszki Cudnoch-Jędrzejewskiej na rektora "jest przedwczesne". W piątek, kilka dni przed wyborami, rektor WUM prof. Zbigniew Gaciong nałożył na swoją kontrkandydatkę karę dyscyplinarną, która - w jego ocenie - uniemożliwiała jej start w wyborach. W sprawę zaangażowało się Ministerstwo Zdrowia.

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Źródło:
PAP

Nowe zapisy w regulaminie parkingów Parkuj i Jedź zaczną obowiązywać w niedzielę, 28 kwietnia. Kierowcy będą mogli pozostawić samochody przez cały weekend, również w nocy. Zmienią się stawki za parkowanie bez biletu komunikacji miejskiej. Wiele zmian dotyczy także posiadaczy samochodów elektrycznych i hybrydowych.

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Źródło:
PAP

Bulwary od Wybrzeża Kościuszkowskiego po Gdańskie są zabytkiem. Nie przejęło się tym trzech młodych mężczyzn, którzy postanowili pokryć sprayem aż dziewięć metrów muru. Na widok strażników miejskich zaczęli uciekać.

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Akademia Pedagogiki Specjalnej, która dzierżawi domki na Osiedlu Przyjaźń, nakazała studentom opuścić akademiki do 9 maja, czyli jeszcze w trakcje trwania semestru letniego. W sprawie interweniowała stołeczna radna i ratusz. Urzędnicy zapewnili, że studenci mogą podpisać trzymiesięczną umowę z miastem. To uratuje ich przed wyprowadzką tuż przed sesją egzaminacyjną.

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do 87-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku. Przekonywał, że jej pieniądze są zagrożone, a on ma je ochronić. Zmanipulowana podczas rozmowy 87-latka z Bielan, przekazała oszustom oszczędności swojego życia. Straciła 160 tysięcy złotych.

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nietrzeźwy kierowca wybrał się w niedzielę nad ranem na zakupy. Jazdę po Ciechanowie szybko zakończył na hydrancie, z którego po uderzeniu auta "woda lała się strumieniami". 21-latek zdarzenie zgłosił jednak uczciwie policji. Badanie wykazało, że miał 1,5 promila.

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Źródło:
tvnwarszwa.pl

Na trasie S2, za węzłem Lotnisko, w porannym szczycie zderzyły się trzy samochody osobowe. Reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz ustalił, że w kolizji nikt nie ucierpiał. Były jednak spore utrudnienia.

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miejscy ogrodnicy razem z mieszkańcami posadzili w Warszawie pierwszy mikrolas, wykorzystując metodę japońskiego botanika. Zieleniec powstał u podnóża Kopca Powstania Warszawskiego.

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna zatrzymali 23-latka, który uszkodził przypadkowe auto. Podczas przesłuchania mężczyzna tłumaczył, że "ze złości". Grozi mu pięć lat więzienia.

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pewien 42-latek prowadził legalny sklep, jednak zawartość zaplecza już taka nie była. Policjanci odkryli składowane tam narkotyki. Mężczyzna usłyszał zarzuty i trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie.

Sklep był przykrywką nielegalnego biznesu. "Tłumaczył, że narkotyki są jego lekarstwem"

Sklep był przykrywką nielegalnego biznesu. "Tłumaczył, że narkotyki są jego lekarstwem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Warszawscy strażnicy miejscy z patrolu rzecznego pomogli 60-latkowi, który próbował postawić żagiel na kajaku. Niestety wpadł do wody i miał problem, by wrócić do kajaku.

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka minut utrudnień dla pasażerów i strachu o życie małego psa, który wyswobodził się z obroży i wpadł na tory metra na stacji Kondratowicza. Zdarzenie skończyło się szczęśliwie, ale Metro Warszawskie apeluje do opiekunów czworonogów o prawidłowe i odpowiedzialne przewożenie pupili.

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Straż miejska wezwała policję do handlarza truskawkami, który wystawił nielegalnie swoje stoisko na placu Defilad. Mężczyzna zagroził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle". Został zatrzymany.

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Źródło:
tvnwarszawa.pl