Podczas wyścigu kierowca potrącił fotografa. Organizator: ochrona informowała o niebezpieczeństwie

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl
Wypadek w Ząbkach, ranny fotograf
Wypadek w Ząbkach, ranny fotografMichał Kuskowski
wideo 2/2
Wypadek w Ząbkach, ranny fotografMichał Kuskowski

W podwarszawskich Ząbkach, podczas wyścigu, który zorganizowano w ramach Zlotu Samochodów Elektrycznych, doszło do wypadku. Kierowca jednego z aut nie wyhamował na mecie i staranował fotografa. Mężczyzna z otwartym złamaniem nogi trafił do szpitala. Organizator po wypadku wydał oświadczenie. Zapewnia, że wydarzenie posiadało wszystkie wymagane zgody i ustalenia, a miejsce, w którym doszło do wypadku, było "wyłączone z możliwości oglądania".

W niedzielę w Ząbkach odbył się EKO Zlot, siódmy zlot samochodów elektrycznych, hybrydowych i wodorowych. W programie znalazły się m.in. też wyścigi na 1/8 mili "samochody elektryczne kontra samochody spalinowe". W zapowiedzi wydarzenia w mediach społecznościowych można przeczytać, że udział może wziąć każdy, a jazdę zaplanowano na "zamkniętym i profesjonalnie przygotowanym odcinku jezdni". W praktyce były to plastikowe ograniczniki (wypełnione wodą) i metalowe barierki ustawione wzdłuż trasy wyścigu i na jego mecie.

Niestety podczas jednego z wyścigów doszło do wypadku. - Torem wyścigu na 1/8 mili była ulica Traugutta w Ząbkach. Pojazd, który się rozbił to model, dysponujący napędem o mocy 1000 koni mechanicznych, a do 100 kilometrów na godzinę, według danych producenta, rozpędza się w dwie sekundy. Kierowca tego samochodu - jak wynika z relacji świadków - pod koniec prostej próbował wyhamować, jednak zabrakło miejsca i przodem uderzył w barierkę oraz ogrodzenie, potrącając fotografa. Drugi pojazd zdążył wyhamować - relacjonoał Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.

Otwarte złamanie nogi

O zdarzenie zapytaliśmy straż pożarną. Strażacy zgłoszenie otrzymali po godzinie 15. - Po przybyciu na miejsce zdarzenia kierujący działaniem ratowniczym stwierdził, że w zdarzeniu drogowym udział brał samochód osobowy i osoba piesza. Z informacji od policji, która była na miejscu, uzyskano, że samochód wypadł z drogi i uderzył w osobę postronną, znajdującą się na chodniku. Poszkodowany mężczyzna miał otwarte złamanie nogi - powiedział nam aspirant Jan Sobków ze straży pożarnej w Wołominie.

- W momencie dojazdu straży pożarnej na miejsce mężczyzna był już pod opieką zespołu ratownictwa medycznego. Straż pożarna nie podejmowała działań medycznych. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia - podsumował Sobków.

Kierowcy tesli nic się nie stało.

Organizator o bezpieczeństwie

Na miejscu interweniowali policjanci. - Poszkodowana była jedna osoba. Prowadzimy czynności w tej prawie - poinformowała krótko młodsza aspirant Monika Kaczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Wołominie. Na pytanie, czy kierowca został ukarany mandatem, powtarzała jedynie, że "trwają czynności".

O kwestię bezpieczeństwa podczas wyścigu zapytaliśmy organizatorów. Usłyszeliśmy, że w ciągu kilku dni w tej sprawie ma się odbyć "spotkanie zarządu". W poniedziałek na facebookowym profilu ekozlot.pl pojawiło się oświadczenie. Zapewniono w nim, że wydarzenie posiadało wszystkie wymagane zgody ze starostwa i komendy policji w Kobyłce. "Miejsce wyścigu było sprawdzone i przetestowane przez nasze samochody pod względem długości odcinka i miejsca rozpoczęcia hamowania. Wyścig był zabezpieczony przez karetkę pogotowia, policję oraz ochronę" - przekazano oświadczeniu.

Organizatorzy opisali również zasady odbywania wyścigu. Wskazali, że samochody ścigały się na odcinku prostym i w oznaczonym miejscu rozpoczynały hamowanie. Według nich, każdy ze startujących w wyścigu zapoznawał się z regulaminem i podpisywał oświadczenie, był też informowany, gdzie należy zacząć hamować. Dlatego też "tak długie były przerwy między startującymi parami".

"Miejsca wypadkowe, czyli na zakończeniu odcinka, były wyłączone z możliwości oglądania wyścigu przez gości. Ochrona kilkukrotnie informowała poszkodowanego o niebezpieczeństwie i interweniowała, co potwierdził sam poszkodowany. Osoba poszkodowana ma uraz nogi i została dziś odebrana przez nas ze szpitala. Jesteśmy z Nią w stałym kontakcie i ustaliliśmy pomoc z naszej strony" - napisali organizatorzy. "Rozumiemy i łączymy się ze wszystkimi, których ta sytuacja przeraziła i wstrząsnęła, nie mniej jednak był to nieszczęśliwy wypadek" - podkreślili.

Zapowiedzieli, że w ciągu 10 dni zostanie wyremontowane uszkodzone ogrodzenie.

Ranny współpracownik urzędu

O komentarz poprosiliśmy także w urzędzie miasta Ząbki. Urzędnicy przyznali, że fotograf jest ich współpracownikiem. "Jesteśmy z poszkodowanym w stałym kontakcie. Wszelkim niezbędnym wsparciem objęło Go już Stowarzyszenie EkoZlot" - czytamy w wiadomości przekazanej przez sekretariat burmistrza.

Autorka/Autor:mg/b/ec

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Grzegorz

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl