O pożarze poinformował naszą redakcję jeden z internautów. – Doszło do awarii. Polska hala jest odcięta od prądu. Zaczęła palić się instalacja. Boję się o rodzinny biznes – napisała na warszawa@tvn.pl Barbara.
Oficer dyżurny mazowieckiej straży pożarnej przekazał, że pierwsze zgłoszenie funkcjonariusze otrzymali kilka minut po godzinie 3:00.
- Paliła się skrzynka elektryczna. Na miejsce wysłano dwa zastępy, jednak pożar ugaszono gaśnicami podręcznymi – poinformował oficer.
Akcję strażacy zakończyli po godzinie 4:00.
bf/mz