Wieżowiec Libeskinda prawie gotowy. "Dzióbek" już jest

"Żagiel" prawie gotowy
Źródło: Lech Marcinczak, tvnwarszawa.pl
Elewacja Żagla Libeskinda jest niemal gotowa. W ostatnich dniach panelami obłożony został steel peak, czyli specyficzny "dzióbek" na szczycie budynku.

- Na początku tego tygodnia zamontowane zostały najważniejsze panele na stalowym zwieńczeniu apartamentowca Złota 44 tzw. steel peaku. Jest on z zewnątrz już w całości obłożony panelami fasady, do zamontowania pozostają jedynie tylna część konstrukcji, niewidoczna z poziomu ulicy – poinformowała Alicja Kościesza reprezentująca inwestora, firmę Orco.

Pojedyncze elementy do instalacji

Do zamontowania pozostały także pojedyncze panele na parterze i ósmej kondygnacji budynku, gdzie zastosowany będzie inny od pozostałych pięter system ich montażu. – Także na na ścianie wschodniej Złotej można dostrzec pojedyncze miejsca z niezamontowanymi panelami, gdzie przechodziły m.in. cięgna czerwonego żurawia konstrukcyjnego, który wcześniej pracował na budowie. Uzupełnienie braków w fasadzie zaplanowane jest do końca wakacji – zapowiada Kościesza.

W budynku projektu światowej sławy architekta Daniela Libeskinda będzie 251 ekskluzywnych apartamentów. Mieszkańcom zostaną udostępnione basen, sauna, sala do masażu i klub Złota 44.

Budowa z problemami

Budowa wieżowca ruszyła w marcu 2008. Rok później, po wybudowaniu 17. kondygnacji, z powodu problemów finansowych inwestora, robotnicy opuścili plac budowy. Kolejną przeszkodą było zablokowanie przez sąd administracyjny pozwolenie na budowę. Powodem były protesty sąsiadów. Sąd nie podzielił jednak ich argumentacji, a jedynie wykazał braki formalne w dokumentach wydanych przez wojewodę mazowieckiego.

Pozwolenie odesłano do ponownego rozpatrzenia, a wojewoda utrzymał je w mocy. Prace zostały wznowione w styczniu 2011, a 13 miesięcy później na szczycie budynku zawisła wiecha.

Elewacja Żagla prawie gotowa

b//ec

Czytaj także: