Proponują nocną ciszę alkoholową. "Warszawa pije zdecydowanie więcej niż cały kraj"

Źródło:
TVN24
Warszawa rozważa wprowadzenie nocnej prohibicji
Warszawa rozważa wprowadzenie nocnej prohibicji
TVN24
Warszawa rozważa wprowadzenie nocnej prohibicjiTVN24

Czy Warszawa zdecyduje się na nocny zakaz sprzedaży alkoholu? W Polsce rośnie popularność takiego rozwiązania. Bo zalet jest dużo, z bezpieczeństwem na ulicach włącznie. Materiał magazynu "Polska i Świat" TVN24.

Nazwa ma znaczenie. Dlatego nie żadna "prohibicja", a "nocna cisza alkoholowa". - Jest takie powiedzenie, że jak Polak wypije ćwiartkę, to budzi się w nim drugi Polak, który chce wypić drugą ćwiartkę. Chodzi o to, aby ten drugi Polak poszedł spać - mówi obrazowo Jan Śpiewak, miejski aktywista, współtwórca Fundacji Bezpieczna Polska dla Wszystkich.

"60 procent warszawiaków chce ograniczenia"

Aktywiści zebrali już pół tysiąca podpisów pod inicjatywą, która ma sprawić, że w Warszawie nie kupi się alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych między 22 a 6 rano. Sprzedaż napojów z procentami byłaby nadal możliwa w restauracjach, barach i klubach. - Wydaje się, że to jest bardzo potrzebne. Warszawa pije zdecydowanie więcej niż cały kraj, a cały kraj pije bardzo dużo - komentuje Śpiewak.

Zebrane podpisy trafią na najbliższą sesję Rady Warszawy. Radni będą musieli pochylić się nad sprawą nocnego ograniczenia dostępności alkoholu.

- 60 procent warszawiaków chce takiego ograniczenia - zapewnia Antonina Wróblewska ze Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze, które też wypowiedziało wojnę warszawskiej alkoholowej wolnej amerykance. Aktywiści złożyli wniosek z tysiącem podpisów do prezydenta Trzaskowskiego o przeprowadzenie konsultacji w te sprawie. - Konsultacje się odbędą. Na ten moment nie wiemy, jakie dokładnie są terminy - dodaje Wróblewska.

Aż 3400 nocnych alkosklepów, tylko 25 aptek

Sprawa jest pilna. Alkohol w stolicy można kupić niemal na każdym rogu. Jak piszą we wniosku do prezydenta aktywiści, "niegastronomicznych punktów sprzedaży alkoholu jest w naszym mieści blisko 3400. Tymczasem aptek pełniących dyżury nocne jest zaledwie 25".

Projekt uchwały ograniczający sprzedaż alkoholu w nocy już raz, rok temu stawał na Radzie Warszawy, ale głosami Koalicji Obywatelskiej został odrzucony. Tłumaczono to obawą przed wzrostem liczby nielegalnych miejsc, gdzie spod lady będzie sprzedawany alkohol.

- Myślę, że argument z metami jest absolutnie nietrafiony. Dzisiaj wystarczy się przejść po mieście. Mamy tysiące legalnych met, które sprzedają alkohol i jakoś nikomu to nie przeszkadza. To już nie są czasy PRL-u, kiedy ktoś będzie pędził bimber w podziemiu. To jest myślenie rodem z minionej epoki - ocenia Jan Śpiewak.

- To się nie potwierdziło w żadnym z miast, które te ograniczenia wprowadziły. A w Polsce jest ponad 200 gmin, które ograniczenie nocnej sprzedaży alkoholu ma. Także miejscowości, które są wokół Warszawy. Z czego więc wynika ten opór (przeciwko ograniczeniom - red.)? Nie do końca go rozumiem. Wiemy, że jest silny, ale ten beton da się skruszyć – stwierdziła Wróblewska.

Trzaskowski nie jest zwolennikiem

Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski mówi tak: Nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania, natomiast wsłuchamy się w głos obywateli. Jeżeli olbrzymia większość w tych konsultacjach opowie się za takim rozwiązaniem, jesteśmy skłonni razem z radnymi to przedyskutować i być może wprowadzić tego typu rozwiązania. Jak zwykle, diabeł tkwi w szczegółach.

Pytać o sprawę alkoholu warszawiaków chce też kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta stolicy. - Ja jestem za referendami dzielnicowymi. W każdej dzielnicy jest inna sytuacja. Inna jest w Śródmieściu, a inna w Wesołej czy Ursusie. Powinniśmy organizować lokalne referenda dzielnicowe, żeby mieszkańcy się sami wypowiedzieli. Jeżeli byłaby taka wola, to na terenie pewnych dzielnic mógłby być taki zakaz - mówi Tobiasz Bocheński.

Kandydatka Lewicy zastanawia się, jak to możliwe, że w Warszawie nie ma jeszcze nocnego ograniczenia sprzedaży alkoholu. - Jest absolutnie potrzebny w Warszawie, w dużych miastach. Mówią o tym mieszkańcy, którzy w pobliżu takich miejsc (prowadzących nocną sprzedaż alkoholu - red.) mieszkają. To zwiększy poczucie bezpieczeństwa sąsiadów takich miejsc. Wiemy, że już to działa. Działa w Olsztynie i Krakowie - komentuje Magdalena Biejat.

Pomysł sprawdza się w innych miastach

Właśnie w Krakowie to procenty w sprawie ograniczenia w sprzedaży "procentów" nocą robią największe wrażenie. - Liczba interwencji, chociażby straży miejskiej, jest mniejsza o 40 procent, a innych interwencji, w tym policji, ponad 47 procent. Widać, że diametralnie liczba tych interwencji pod sklepami nocnymi zmalała - wylicza Dariusz Nowak, rzecznik prasowy krakowskiego magistratu.

W Poznaniu zmiany na plus widać gołym okiem. - Poprawiła się czystość i higiena na terenie miasta - mówi Gerard Hajgelman z urzędu miasta w Poznaniu.

Zakazy mniej lub bardziej restrykcyjne obowiązują w co dziesiątej gminie w Polsce. - Wieloletnie doświadczenia skandynawskie i badania pokazują, że ograniczanie czasowe dostępności alkoholu i cena działa prewencyjnie na dłuższą metę - zauważa Jacek Chmielewski, psycholog i specjalista psychoterapii uzależnień.

Trzeba działać, bo alkoholu nadużywa co najmniej 2,5 miliona Polaków.

Autorka/Autor:Łukasz Łubian

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W nocy na bulwarze przy pomniku Syreny doszło do konfrontacji między patrolem policji a dwoma pijanymi mężczyznami. Jak podała komenda stołeczna, zaatakowali oni funkcjonariuszy. Agresorzy popychali i przewracali mundurowych. Poszło o zbyt głośne słuchanie muzyki.

Bójka i szarpanina na bulwarach. "Dwóch mężczyzn zaatakowało policjantów"

Bójka i szarpanina na bulwarach. "Dwóch mężczyzn zaatakowało policjantów"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Nie powiedział ani słowa, nie chciał zdradzić motywów działania, był kompletnie zaskoczony naszym widokiem - mówi o zatrzymaniu 16-latka w związku z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie rzecznik Komendy Stołecznej Policji. Prokuratura złożyła wniosek, by nastolatek odpowiadał jak dorosły. Może mu grozić nawet 10 lat więzienia.

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do szpitala trafił kierowca mercedesa, który z stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. - Prawdopodobnie zasłabł za kierownicą - ustalił reporter tvnwarszawa.pl.

Zjechał z drogi, uderzył w drzewo. "Prawdopodobnie zasłabł"

Zjechał z drogi, uderzył w drzewo. "Prawdopodobnie zasłabł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z hoteli w Płońsku (Mazowieckie) zapaliła się instalacja fotowoltaiczna. Trwa akcja gaśnicza. Ewakuowano 17 osób.

Zapaliła się instalacja fotowoltaiczna na dachu hotelu. 17 osób ewakuowanych

Zapaliła się instalacja fotowoltaiczna na dachu hotelu. 17 osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

W centrum handlowym w podwarszawskim Piasecznie wybuchł pożar. Strażacy ewakuowali klientów oraz pracowników, w sumie około 250 osób. Ogień został opanowany, potem oddymiono pomieszczenia.

Pożar w centrum handlowym. Ewakuowano 250 osób

Pożar w centrum handlowym. Ewakuowano 250 osób

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Leszek Miller i Włodzimierz Cimoszewicz podczas czwartkowej uroczystości w Warszawie podpisali sprayem mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej. - Chcieliśmy, żeby to był symbol radości, barwy i nadziei - podkreślał Miller. Cimoszewicz wspominał kulisy polityczne przed podpisaniem traktatu akcesyjnego. - Zmieniliśmy sposób negocjowania, żeby osiągnąć sukces. I ten sukces osiągnęliśmy - stwierdził.

Byli premierzy zostali grafficiarzami. Podpisali mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej

Byli premierzy zostali grafficiarzami. Podpisali mural z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej

Źródło:
TVN24

Policjanci odzyskali część historycznych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej. Wcześniej rozpracowali schemat działania i zatrzymali pięć osób. Wartość skradzionych woluminów oszacowano na blisko 4 miliony złotych.

Odzyskali część drogocennych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej

Odzyskali część drogocennych książek skradzionych z Biblioteki Uniwersyteckiej

Źródło:
PAP

Był pijany, awanturował się na pokładzie samolotu i ostatecznie musiał zrezygnować wtedy z urlopu w Turcji. Teraz przyszły kolejne konsekwencje w postaci wyroku sądu za znieważenie strażników granicznych. 

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trzy tygodnie temu opuścił więzienie i już wrócił za kraty. 46-latek jest podejrzany o rozbój i próbę wymuszenia. - Zagroził kastetem nastolatkowi i ukradł mu telefon oraz kartę płatniczą - informuje policja. Potem mężczyzna miał zażądać pieniędzy za zwrot rzeczy.

Policja: zagroził nastolatkowi kastetem, zabrał telefon i kartę płatniczą

Policja: zagroził nastolatkowi kastetem, zabrał telefon i kartę płatniczą

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z kościoła pod Radomiem zniknęły przedmioty liturgiczne. W sprawie pomocny okazał się monitoring, który w świątyni zamontowano dzień wcześniej. Policjanci dostrzegli na nim kobietę i szybko ustalili jej tożsamość.

Kościół okradziony. 37-latkę zgubił monitoring, który zamontowano dzień wcześniej

Kościół okradziony. 37-latkę zgubił monitoring, który zamontowano dzień wcześniej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Praca musi nam zostawić trochę czasu na życie, na miłość, na siebie i czasu dla rodziny - powiedziała podczas obchodów Święta Pracy w Warszawie Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. I zapewniła, że model czterodniowego tygodnia pracy w Polsce jest możliwy. - Pracujemy żeby żyć, a nie żyjemy żeby pracować - dodała.

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Pierwsze dni maja w Warszawie oznaczają wiele atrakcji sportowych. W czasie tych wydarzeń część ulic będzie jednak czasowo wyłączona z ruchu, a pojazdy komunikacji miejskiej pojadą objazdami.

Majówka w Warszawie. Puchar Polski na Narodowym, duży bieg, święto chodziarzy

Majówka w Warszawie. Puchar Polski na Narodowym, duży bieg, święto chodziarzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pobliżu Mińska Mazowieckiego łoś przedostał się na autostradę. Podczas próby pokonania drogi w zwierzę uderzył kierowca samochodu osobowego. Pięć osób, w tym troje dzieci, trafiło do szpitala na badania. Łoś nie przeżył wypadku.

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeśli pozyskamy dofinansowanie, to przy dzisiejszym poziomie technologii modernizacja "Szpiegowa" i budowa na tym terenie dodatkowego budynku powinny potrwać trzy lata - powiedział we wtorek wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek.

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Osiedle Przyjaźń ma nadal służyć celom mieszkaniowym, a znajdujące się tam zaniedbane domki będą sukcesywnie remontowane - zapewnia stołeczny ratusz i przedstawia plan działań po zwrocie osiedla przez dotychczasowego dzierżawcę - Akademię Pedagogiki Specjalnej.

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd skazał drugiego kierowcę po wypadku na warszawskim Gocławiu, w którym jedna osoba zginęła, a trzy zostały poszkodowane. Michał W. został uznany winnym umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jechali w sprawie nieprzepisowo zaparkowanego samochodu, gdy zauważyli poruszenie przy drodze dla rowerów, biegnącej wzdłuż Wisłostrady na wysokości Wybrzeża Gdyńskiego. Na asfaltowej drodze leżał zakrwawiony, nieprzytomny około 40-letni mężczyzna.

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zamek Królewski zamieścił w sieci film z ogromnym porcelanowym talerzem z łyżeczkami wskazującymi godzinę. Na nagraniu zastąpił on tarczę zegara na wieży. To promocja z okazji otwarcia wyjątkowej galerii.

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl