"Lex deweloper" na Pradze Południe. Dawna fabryka i nieczynna przepompownia wpadły w oko inwestorom

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Dawna Fabryka Sprzętu Spawalniczego "Perun" przy Grochowskiej
Dawna Fabryka Sprzętu Spawalniczego "Perun" przy GrochowskiejMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
wideo 2/2
Dawna Fabryka Sprzętu Spawalniczego "Perun" przy GrochowskiejMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Dwóch inwestorów chce budować bloki, korzystając z zapisów "lex deweloper". Jeden chciałby wkomponować mieszkania w teren zabytkowej fabryki przy Grochowskiej, drugi zamierza wyburzyć budynek dawnej przepompowni "Saska" przy Lizbońskiej. Mieszkańcy mają jeszcze dwa tygodnie na zgłaszanie uwag. Decyzję podejmie Rada Warszawy.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Spółka Grochowska 301/305 planuje na działce pod tym samym adresem wybudować zespół budynków mieszkalnych. Dziś stoją tam zabudowania dawnej Fabryki Sprzętu Spawalniczego "Perun". Przyszłe bloki maksymalnie miałyby siedem kondygnacji. Choć nie widać tego wyraźnie na wizualizacjach, we wniosku zaznaczono, że w pierzei od strony Grochowskiej obniżałyby się do pięciu, a od ulicy Stanisława Augusta do trzech. Deweloper chciałby zmieścić tam od 310 do 350 mieszkań i stworzyć parking podziemny. 

Działka przy Grochowskiej wraz z czterema pofabrycznymi halami została wpisana do rejestru zabytków. Budynki miałyby zostać przebudowane i zaadaptowane na cele usługowe. Halę zlokalizowaną najbliżej Grochowskiej wpisano by w bryłę nowego bloku. Pozostałe zabudowania, których nie objęła ochrona konserwatorska, przeznaczono do wyburzenia.

Do wniosku dołączona została opinia Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który pozytywnie ocenił zakres inwestycji. Zastrzegł jednak, że planowana zabudowa "nie powinna zdominować zabytkowych obiektów, ale stanowić dla nich eleganckie tło". Zalecał też pilnowanie zgodności projektu z ustaleniami planu miejscowego.

Dawna fabryka znajduje się w części Kamionka objętej miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego z 1999 roku. Zawiera on wytyczne dla rejonu Grochowskiej na odcinku od Lubelskiej do Kaleńskiej i Modrzewiowej. Projekt inwestora jest z nim rozbieżny w siedmiu punktach. Zakłada między innymi wyższy wskaźnik intensywności zabudowy, projektowane budynki przekroczą też maksymalną wysokość dopuszczoną w MPZP. Zapisy planu wykluczają lokalizowanie na tej działce zabudowy mieszkaniowej. Przeznaczono ją na cele usługowe.

"Lex deweloper" na Saskiej Kępie

Zabudowy mieszkaniowej nie powinno też być na działce przy skrzyżowaniu alei Stanów Zjednoczonych i Saskiej. Jej adres to Lizbońska 1. Dziś stoi tam hala wykorzystywana jeszcze kilkanaście lat temu jako przepompownia "Saska", należąca do Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Zgodnie z planem miejscowym teren został przeznaczony pod urządzenia infrastruktury technicznej o zasięgu ogólnomiejskim. Wykluczono też możliwość umieszczenia tam przedszkoli, szkół, żłobków, budynków przychodni czy szpitali oraz ośrodków opieki społecznej.

Mimo to deweloper Grupo Lar złożył wniosek o ustalenie lokalizacji dla inwestycji mieszkaniowej na działce przy Lizbońskiej 1. Spółka chciałaby wybudować tam blok mieszczący około 271 mieszkań. Miałby siedmiokondygnacyjną podbudowę oraz ośmiokondygnacyjną część tarasową i dominantę sięgającą dwunastego piętra. Przewidziano też garaż podziemny. Parter ma być przeznaczony na usługi z możliwością adaptacji jednego z lokali na żłobek. We wniosku zaznaczono też, że inwestor zobowiązał się do przekazania jednego z lokali na rzecz Pragi Południe, by urząd dzielnicy mógł umieścić w nim filię przedszkola.

Podobnie jak w przypadku Grochowskiej, projekt dewelopera nie jest zgodny z zapisami planu miejscowego między innymi w zakresie dopuszczalnej wysokości i intensywności zabudowy.

Jeszcze dwa tygodnie na uwagi mieszkańców

Oba wnioski zostały złożone do Biura Architektury i Planowania Przestrzennego na podstawie specustawy mieszkaniowej zwanej potocznie "lex deweloper". Dokument pozwala na budowę inwestycji mieszkaniowych wbrew istniejącym planom zagospodarowania przestrzennego. Celem specustawy jest skrócenie czasu przygotowania inwestycji z pięciu lat do roku. Na jej mocy rada miasta może podjąć decyzję o ustaleniu lokalizacji dla takiej inwestycji.

Nowe przepisy weszły w życie w sierpniu 2018 roku i od początku spotykały się z krytyką ze strony samorządów. Niespełna dwa tygodnie później Rada Warszawy przyjęła uchwałę określającą lokalne standardy urbanistyczne. Powód: "ograniczenie negatywnych skutków ustawy 'lex deweloper'". Uchwała ma ochronić miasto przed konsekwencjami niekontrolowanej zabudowy, nieuwzględniającej lokalnych warunków i potrzeb mieszkańców.

Inwestycja planowana w ramach "lex deweloper" powinna być zgodna ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania, czyli dokumentem nadrzędnym wobec planów miejscowych. Ustawodawca przygotował jednak wyjątek. Wymóg "niesprzeczności ze studium" nie dotyczy terenów, które w przeszłości były wykorzystywane jako produkcyjne, kolejowe czy wojskowe i obecnie nie pełnią już tych funkcji. Obaj inwestorzy powołują się na tę zasadę w swoich wnioskach, przytaczając historię firm korzystających w przeszłości z zabudowań przy Grochowskiej i Lizbońskiej.

Mieszkańcy mogą zgłaszać uwagi do wniosków przez 21 dni od ich publikacji w Biuletynie Informacji Publicznej. W przypadku Lizbońskiej termin upływa 18 czerwca, a Grochowskiej 301/305 dzień później - 19 czerwca. Można kierować je w formie pisemnej do siedziby Biura Architektury i Planowania Przestrzennego Urzędu m.st. Warszawy (Marszałkowska 77/79), przez ePUAP lub w formie poświadczonej podpisem elektronicznym lub mailem na adres: sekretariat.BAIPP@um.warszawa.pl. 

Ostateczną decyzję w obu sprawach podejmie Rada Warszawy.

Nowy plan miejscowy i inny pomysł na dawną fabrykę

- Rozpoczął się etap opiniowania i uzgadniania wniosków oraz zbierania uwag od mieszkańców. Na tak wczesnym etapie nie można jednak określić, jak potoczy się procedura złożonych wniosków. Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego przeanalizuje wnioski głównie pod kątem kierunków polityki przestrzennej miasta stołecznego Warszawy zawartej w obowiązującym studium miasta, jak i analiz przygotowywanych do sporządzanego nowego studium - informuje Karolina Gałecka, rzeczniczka urzędu miasta.

Wyjaśnia też, że dla rejonu, w którym znajduje się dawna fabryka "Perun", opracowywany jest nowy plan miejscowy. Działka przy Grochowskiej wchodzi w nim w obszar o podstawowym przeznaczeniu zabudowę mieszkaniową wielorodzinną. - Przekształcenie terenu dawnej fabryki w osiedle mieszkaniowo-usługowe było już analizowane przy sporządzaniu nowego planu miejscowego. Szczegółowo należy jednak rozpatrzyć parametry proponowanej zabudowy i układ urbanistyczny. W najbliższym czasie wniosek zostanie zaopiniowany przez Miejską Komisje Urbanistyczno-Architektoniczną - zaznacza rzeczniczka.

Z kolei w przypadku Lizbońskiej 1 zauważa, że choć w studium wskazano, że mieści się tam przepompownia ciepła "Saska", to dane są już nieaktualne. Dodaje też, że działka zlokalizowana jest na terenie o priorytecie lokalizowania zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej. - W nowym Studium Warszawy, które teraz powstaje, dane dotyczące istniejącej i projektowanej infrastruktury na terenie miasta zostaną zaktualizowane - podkreśla.

Jeden wniosek dostał zielone światło

To nie pierwsze wnioski w trybie specustawy. Pierwszy dotyczył budowy sześciokondygnacyjnego bloku przy Gdańskiej na Żoliborzu, w okolicy, gdzie przewidziana jest niska zabudowa jednorodzinna. Mimo dwóch modyfikacji został odrzucony. Ten sam deweloper chciał też wybudować zespół budynków przy alei Wilanowskiej. Niektóre miały sięgać siódmego piętra, tymczasem plan miejscowy przewiduje tam zabudowę jednorodzinną. Wniosek również był dwukrotnie modyfikowany, to jednak nie pomogło.

W międzyczasie pojawił się także wniosek dotyczący budowy pięciokondygnacyjnego bloku na 25 mieszkań przy ulicy Syrokomli na Targówku. Projekt przekraczał dopuszczalną w planie miejscowym intensywność zabudowy, wysokość i wychodził poza nieprzekraczalną linię zabudowy.

Dwa miesiące temu złożony został wniosek w sprawie bloku przy ulicy Pieńkowskiego na Mokotowie, ale został wycofany przez inwestora. - Rada podjęła jedną uchwałę o lokalizacji inwestycji w trybie specustawy. Jest planowana pomiędzy ulicą Szaserów i Dynowską. Ma tam powstać zespół trzech budynków mieszkalnych wielorodzinnych, pięciokondygnacyjnych z parkingiem podziemnym - informuje Gałecka.

Autorka/Autor:kk/r

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Był pijany, awanturował się na pokładzie samolotu i ostatecznie musiał zrezygnować wtedy z urlopu w Turcji. Teraz przyszły kolejne konsekwencje w postaci wyroku sądu za znieważenie strażników granicznych. 

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trzy tygodnie temu opuścił więzienie i już wrócił za kraty. 46-latek jest podejrzany o rozbój i próbę wymuszenia. - Zagroził kastetem nastolatkowi i ukradł mu telefon oraz kartę płatniczą - informuje policja. Potem mężczyzna miał zażądać pieniędzy za zwrot rzeczy.

Policja: zagroził nastolatkowi kastetem, zabrał telefon i kartę płatniczą

Policja: zagroził nastolatkowi kastetem, zabrał telefon i kartę płatniczą

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z kościoła pod Radomiem zniknęły przedmioty liturgiczne. W sprawie pomocny okazał się monitoring, który w świątyni zamontowano dzień wcześniej. Policjanci dostrzegli na nim kobietę i szybko ustalili jej tożsamość.

Kościół okradziony. 37-latkę zgubił monitoring, który zamontowano dzień wcześniej

Kościół okradziony. 37-latkę zgubił monitoring, który zamontowano dzień wcześniej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca bmw zakończył jazdę w przydrożnym rowie. Policjanci ustalili, że był kompletnie pijany, a dodatkowo w ogóle nie powinien być na wolności.

Pijany wjechał do rowu. "Podczas wyciągania pojazdu, próbował nim odjechać"

Pijany wjechał do rowu. "Podczas wyciągania pojazdu, próbował nim odjechać"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Komenda Stołeczna Policji przyjęła zgłoszenie w sprawie próby podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie. O sprawie informował też szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski. Skomentował ją prezydent Andrzej Duda.

"Ktoś próbował podpalić synagogę Nożyków". Prezydent Duda potępił "haniebny atak"

"Ktoś próbował podpalić synagogę Nożyków". Prezydent Duda potępił "haniebny atak"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Praca musi nam zostawić trochę czasu na życie, na miłość, na siebie i czasu dla rodziny - powiedziała podczas obchodów Święta Pracy w Warszawie Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. I zapewniła, że model czterodniowego tygodnia pracy w Polsce jest możliwy. - Pracujemy żeby żyć, a nie żyjemy żeby pracować - dodała.

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Pierwsze dni maja w Warszawie oznaczają wiele atrakcji sportowych. W czasie tych wydarzeń część ulic będzie jednak czasowo wyłączona z ruchu, a pojazdy komunikacji miejskiej pojadą objazdami.

Majówka w Warszawie. Puchar Polski na Narodowym, duży bieg, święto chodziarzy

Majówka w Warszawie. Puchar Polski na Narodowym, duży bieg, święto chodziarzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pobliżu Mińska Mazowieckiego łoś przedostał się na autostradę. Podczas próby pokonania drogi w zwierzę uderzył kierowca samochodu osobowego. Pięć osób, w tym troje dzieci, trafiło do szpitala na badania. Łoś nie przeżył wypadku.

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Każde złamanie prawa zostanie rozliczone - oznajmił minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński we wpisie w mediach społecznościowych. Odniósł się w nim do dzisiejszej publikacji RMF FM, w której portal pisze, że "prezes Prawa i Sprawiedliwości ma odpowiedzieć za zniszczenie i kradzież wieńca sprzed pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej". Wniosek o uchylenie immunitetu Jarosława Kaczyńskiego miał już wpłynąć do Sejmu.

Kierwiński o immunitecie Kaczyńskiego: każde złamanie prawa zostanie rozliczone

Kierwiński o immunitecie Kaczyńskiego: każde złamanie prawa zostanie rozliczone

Źródło:
tvn24.pl, tvnwarszawa.pl, RMF FM

Jeśli pozyskamy dofinansowanie, to przy dzisiejszym poziomie technologii modernizacja "Szpiegowa" i budowa na tym terenie dodatkowego budynku powinny potrwać trzy lata - powiedział we wtorek wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek.

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Osiedle Przyjaźń ma nadal służyć celom mieszkaniowym, a znajdujące się tam zaniedbane domki będą sukcesywnie remontowane - zapewnia stołeczny ratusz i przedstawia plan działań po zwrocie osiedla przez dotychczasowego dzierżawcę - Akademię Pedagogiki Specjalnej.

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Obserwowali go od jakiegoś czasu, w końcu zdecydowali się na odwiedziny i znaleźli narkotyki oraz kradziony rower. 37-latek został tymczasowo aresztowany.

"Magazyn" w piwnicy, a w nim spora ilość narkotyków i rower

"Magazyn" w piwnicy, a w nim spora ilość narkotyków i rower

Źródło:
tvnwarszawa.pl

1155 projektów zgłoszonych w 11. edycji budżetu obywatelskiego zostało ocenionych pozytywnie. To najmniej ze wszystkich edycji, ale to może jeszcze ulec zmianie, gdyż do końca maja pomysłodawcy mają możliwość złożenia odwołania. W tej edycji do dyspozycji mieszkańców przeznaczono rekordową kwotę 105 milionów 782 tysięcy 530 złotych.

Projekty ocenione, czas na głosowanie w sprawie wydania ponad 105 milionów

Projekty ocenione, czas na głosowanie w sprawie wydania ponad 105 milionów

Źródło:
PAP

Sąd skazał drugiego kierowcę po wypadku na warszawskim Gocławiu, w którym jedna osoba zginęła, a trzy zostały poszkodowane. Michał W. został uznany winnym umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Urzędnicy spotkali się z przedstawicielami fundacji prowadzącej sklep socjalny Spichlerz. Placówka ponad miesiąc temu informowała o problemach i grożącej jej eksmisji. Choć wynajęli lokal na preferencyjnych warunkach, zdaniem ratusza nie płacili czynszu. Dług osiągnął prawie 280 tysięcy złotych. Mimo spotkania, sytuacja sklepu wciąż jest niejasna.

Przyszłość socjalnego Spichlerza pod znakiem zapytania. "Zaległości nie zostały uregulowane"

Przyszłość socjalnego Spichlerza pod znakiem zapytania. "Zaległości nie zostały uregulowane"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragiczny wypadek w pobliżu przystanku Warszawa ZOO na Pradze-Północ. Zginął tam rowerzysta potrącony przez pociąg.

Tragiczny wypadek przy przystanku Warszawa ZOO, zginął rowerzysta potrącony przez pociąg

Tragiczny wypadek przy przystanku Warszawa ZOO, zginął rowerzysta potrącony przez pociąg

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jechali w sprawie nieprzepisowo zaparkowanego samochodu, gdy zauważyli poruszenie przy drodze dla rowerów, biegnącej wzdłuż Wisłostrady na wysokości Wybrzeża Gdyńskiego. Na asfaltowej drodze leżał zakrwawiony, nieprzytomny około 40-letni mężczyzna.

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Otwocka w związku z majówką prowadzą wzmożone kontrole. - Niechlubny rekordzista, kierowca porsche, pomylił drogę publiczną z torem wyścigowym i pędził z zawrotną prędkością 205 kilometrów na godzinę - poinformował rzecznik otwockiej policji sierżant sztabowy Patryk Domarecki.

"Kierowca porsche pomylił drogę z torem wyścigowym, pędził 205 kilometrów na godzinę"

"Kierowca porsche pomylił drogę z torem wyścigowym, pędził 205 kilometrów na godzinę"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zamek Królewski zamieścił w sieci film z ogromnym porcelanowym talerzem z łyżeczkami wskazującymi godzinę. Na nagraniu zastąpił on tarczę zegara na wieży. To promocja z okazji otwarcia wyjątkowej galerii.

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl