Komisja najwyżej oceniła program przedstawiony przez Krzysztofa Wiśniewskiego, absolwenta Akademii Teatralnej w Warszawie, twórcy Teatru Improwizowanego Klancyk oraz Klubu Komediowego.
"Zwycięska koncepcja jest zgodna z założeniami organizatora, co do zachowania profilu teatru, łącznie z propozycją rozszerzenia publiczności" - przekazał stołeczny ratusz. W koncepcji czytamy: "teatr ma być zarówno ogólnopolskim domem dla rozwoju sztuki komediowej, pozostać ważną instytucją na warszawskiej mapie kultury oraz stać się dobrym sąsiadem dla mieszkanek i mieszkańców Żoliborza".
Komisja obradowała w pięcioosobowym składzie: Artur Jóźwik - przedstawiciel miasta, przewodniczący komisji, Izabela Jasińska i Magdalena Klepczarek - przedstawicielki miasta, Monika Szela ze Stowarzyszenia Dyrektorów Teatrów oraz Małgorzata Kondracka z Północnego Centrum Sztuki - Teatru Komedia w Warszawie.
Pierwsze posiedzenie komisji odbyło się 25 lipca. Zdecydowano wtedy, że 15 ofert zgłoszonych do konkursu, przechodzi etap formalny.
Wynik poprzedniego konkursu unieważniony
Konkurs, w którym na dyrektora wybrano Krzysztofa Wiśniewskiego, został powtórzony. Zimą wybrano na to stanowisko Macieja Kowalewskiego, ale prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zdecydował o jego niepowoływaniu. Powodem był brak porozumienia pomiędzy zwycięzcą konkursu a współautorami jego koncepcji funkcjonowania placówki.
Jak tłumaczyli przedstawiciele ratusza, w jednym z dokumentów złożonych w konkursie przez Kowalewskiego była jego zgoda na upublicznienie autorskiego programu dotyczącego funkcjonowania instytucji. Swój program podpisał w imieniu własnym oraz współautorów, czyli Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk i Wawrzyńca Kostrzewskiego.
"Pod koniec kwietnia do Urzędu m.st. Warszawy wpłynęło pismo, w którym współautorzy programu poinformowali o wycofaniu poparcia i chęci współpracy z Maciejem Kowalewskim, a pod koniec maja - złożyli dodatkowe oświadczenie o ich większościowym wkładzie w dokument, który oszacowali na poziomie 60-70 procent" - informował.
Ratusz dwukrotnie zorganizował spotkania z autorami koncepcji w celu ustalenia rozbieżności i zorganizowania mediacji między stronami. Nie udało się osiągnąć porozumienia.
Kowalewski porównał się do zdradzonego Cezara
Do konfliktu ze współpracownikami Maciej Kowalewski odnosił się wcześniej w oświadczeniu, wystosowanym w połowie maja. "Ze zdumieniem przyjąłem nagłą decyzję Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk i Wawrzyńca Kostrzewskiego o rezygnacji ze współpracy z Teatrem Komedia w Warszawie pod moją dyrekcją" - napisał.
Zadeklarował, że "niespodziewana i jednostronna decyzja dwojga współpracowników (...) przypomina mi Idy Marcowe, gdzie podczas tego święta w 44 roku p.n.e. Juliusz Cezar został zamordowany, otrzymując 23 pchnięcia sztyletem, zadane przez grupę ok. 60 zamachowców, w tym jego przyjaciela, Brutusa".
Informowaliśmy również o spektaklu "Kwatera bożych pomyleńców", który zostanie wystawiony z okazji 78. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego:
Autorka/Autor: dg/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: UM Warszawa