- Zaczęły się prace polegające na rozbiórce elementów betonowych naokoło głównego budynku. Pracownicy muszą wyburzyć wszystko dokoła, żeby mieć dostęp właśnie do głównej bryły – opisuje Tomasz Zieliński z tvnwarszawa.pl, który był na miejscu.
Teren jest zabezpieczony. – Mieszkańcy Bielan przychodzą, żeby zobaczyć, co się dzieje. Z niedowierzaniem patrzą na toczące się prace – dodaje Zieliński.
Niedokończona siedziba polsko-rosyjskiej spółki
Budowa biurowca na Bielanach rozpoczęła się w 2000 roku. Miał być okazałą siedzibą spółki EuRoPol Gaz, która została utworzona na początku lat 90. i odpowiadała za eksploatację gazociągu Jamał-Europa.
Dwa lata później przerwano realizację inwestycji, pozostawiając obiekt go w stanie surowym. Właściciel chciał go sprzedać, ale inwestorzy nie zapłacili tyle, ile oczekiwał. Dlatego do transakcji nie doszło. Potem udziałowcy doszli do wniosku, że oddadzą go miastu. Ratusz brał pod uwagę przyjęcie darowizny i wykorzystanie budynku na biura dla urzędników. Ostatecznie jednak odmówił, tłumacząc decyzję wysokimi kosztami: 26 milionami złotych podatku od darowizny i kolejnymi dziesiątkami milionów na dokończenie budowy
Potem pojawił się pomysł, by przenieść tam warszawskie uczelnie artystyczne - Akademię Sztuk Pięknych, Akademię Teatralną i Uniwersytet Muzyczny im. Chopina. Ta koncepcja również upadła.
Wreszcie w dwa lata temu podpisano umowę przedwstępną z jednym z większych warszawskich deweloperów. Rok później Dom Development stał się właścicielem działki i niedokończonego biurowca. Pierwszy wniosek o pozwolenie na budowę osiedla został odrzucony ze względu na "uchybienia projektowe".
Ostatecznie jednak Dom Development otrzymał w styczniu 2023 roku decyzję wydaną przez Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego. Inwestor ma zgodę na budowę dwóch budynków mieszkalnych wielorodzinnych z parkingiem podziemnym, nadziemnym i infrastrukturą techniczną oraz na rozbiórkę budynku biurowego.
Autorka/Autor: kz
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl