W niedzielę ulewa dała się we znaki mieszkańcom Warszawy. Zamknięte były cztery stacje metra. Przez ponad kilkanaście godzin z ruchu była wyłączona jedna z głównych stołecznych ulic Trasa Armii Krajowej.
Zalana Puławska i strzelnica w parku
A jak z ulewami radzono sobie kilkadziesiąt lat temu? Możemy się o tym przekonać oglądając zdjęcia udostępnione przez Narodowe Archiwum Cyfrowe.
W 1926 roku ulewa podtopiła tory kolejowe pod nieistniejącym dziś mostem Kierbedzia, barokowy dworek Mostowskich na Tarchominie zalało w 1934 r. Otoczona wodą była również synagoga przy ulicy Modlińskiej 35 (1934 r.). Strzelnicę położoną przy parku Skaryszewskim zalało w1931 r.
Obfite opady deszczu utrudniały ruch w wielu miejscach miasta m.in. przy wjazdach na most Poniatowskiego (1971 r.) oraz na ulicy Puławskiej (1968 r.). Tam widzimy ludzi brodzących w wodzie po kostki i warszawę, którą na środku zalanej ulicy próbuje uruchomić kierowca.
Autorzy zdjęć uchwycili również moment, w którym z wielkim zaciekawieniem z mostu Poniatowskiego warszawiacy obserwowali wzrastający poziom Wisły (1934 r.) oraz zalaną plażę Poniatówkę.
bf//ec
Tak wyglądała Trasa Armii Krajowej po niedzielnej ulewie:
Tak wyglądała Trasa AK zaraz po przejściu ulewy
Zalana Trasa AK kilka godzin po ulewie
Źródło zdjęcia głównego: nac