Regionalna Izba Obrachunkowa uznała, że nie tylko janosikowe, lecz także zaciąganie nadmiernych zobowiązań finansowych spowodowało kryzys finansowy Mazowsza.
RIO opublikowała analizę zatytułowaną "Stan finansów województwa mazowieckiego – studium przypadku" - zobacz cały dokument.
Są zawarte tam opinie i ostrzeżenia nadsyłane do Sejmiku Mazowsza – począwszy od 2012 roku.
Już wtedy izba zwracała uwagę na szybko rosnący dług województwa.
Ten na koniec 2013 roku wynosił 73,55 proc. dochodów, podczas kiedy dopuszczalny wskaźnik do 60 proc. - podaje RIO.
Izba sugerowała też marszałkowi Adamowi Struzikowi, aby ten realistycznie planował dochody i zaczął oszczędzać. W licznej korespondencji RIO przestrzegała również przed ryzykiem zaciągania pożyczek na pokrycie dziury budżetowej czy rosnącym zadłużeniem szpitali zarządzanych przez sejmik wojewódzki.
Jednak RIO podważa tłumaczenie marszałka.
- Nie ulega wątpliwości, że stan finansów województwa nie powinien być wiązany tylko z problemem tzw. janosikowego - czytamy w dokumencie przygotowanym przez izbę.
- W wyniku decyzji i działań organów województwa następował systematyczny wzrost zadłużenia - kontynuuje RIO.
Janosikowe niezgodne z Konstytucją
Na początku marca Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy o janosikowym dotyczące województw są niezgodne z konstytucją.
Sędziowie zakwestionowali przepisy ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w zakresie, w jakim nie gwarantują województwom zachowania istotnej części dochodów własnych dla realizacji zadań własnych.
Uchylone przepisy przestaną obowiązywać po 18 miesiącach od ogłoszenia wyroku.
Ogłoszenie wyroku
To nie pierwsza analiza finansów Mazowsza przygotowana przez RIO. Pod koniec ubiegłego roku pisaliśmy, że kontrolerzy wzięli pod lupę Wieloletnią Prognozę Finansową Mazowsza na lata 2013 – 2036.
bf/mz