"Światełko do nieba" to towarzyszący Finałom WOŚP pokaz sztucznych ogni - odbywa się zawsze o godzinie 20. Nie jest to jednak koniec 26. Finału, ale jego kulminacyjny moment. Towarzyszące zbiórce imprezy i koncerty jeszcze trwają - oficjalnie finał zakończy się po północy.
W Warszawie fajerwerki można było oglądać z placu Defilad, gdzie od wczesnego popołudnia trwa finałowy koncert.
Można jeszcze pomóc
Około godziny 20 na koncie WOŚP znajdowało się ponad 30,4 mln zł. Dla porównania, w tym samym czasie rok temu zebrano ponad 25,4 mln zł.
W dalszym ciągu fundację można wspierać przez datki do puszek wolontariuszy, za pośrednictwem internetu, SMS-ów oraz uczestnicząc w charytatywnych aukcjach. Wylicytować można jeszcze m.in. komplet wizytowy pierwszej damy Agaty Kornhauser-Dudy, fotel Andrzeja Wajdy, zaproszenie na obóz sportowy Anny Lewandowskiej, czy gitarę Slasha z Guns N’ Roses.
W tegorocznym Finale bierze udział 120 tys. wolontariuszy. W całej Polsce działa ok 1,7 tys., a poza granicami około 80 sztabów. Orkiestra w tym roku gra też m.in. w Stanach Zjednoczonych, Australii, Nowej Zelandii, Tokio, a nawet na wyspie Bali i Biegunie Północnym.
PAP/kz