Odkręcali koła z auta należącego do strażaków ochotników. Jeden wpadł na gorącym uczynku

Policja jeszcze tego samego dnia ustaliła dwóch wspólników 37-latka (zdjęcie ilustracyjne)

Policja jeszcze tego samego dnia ustaliła dwóch wspólników 37-latka (zdjęcie ilustracyjne)
Do zdarzenia doszło w Słupnie w powiecie płockim
Źródło: Google Earth

W rejonie remizy Ochotniczej Straży Pożarnej w Słupnie (Mazowieckie) policja zatrzymała na gorącym uczynku 34-latka, który chciał ukraść koła z zaparkowanego tam auta, należącego do strażaków. Jego dwaj wspólnicy uciekli, jednak jeden z nich jeszcze tego samego dnia zgłosił się na komisariat.

W poniedziałek nad ranem policja dostała zgłoszenie, że w rejonie remizy Ochotniczej Straży Pożarnej w Słupnie znajdują się mężczyźni, którzy odkręcają koła od zaparkowanego tam opla.

Mundurowi zatrzymali na gorącym uczynku 34-letniego mieszkańca powiatu gostynińskiego, który miał przy sobie dwa koła.

Policja jeszcze tego samego dnia ustaliła dwóch wspólników 37-latka (zdjęcie ilustracyjne)
Policja jeszcze tego samego dnia ustaliła dwóch wspólników 37-latka (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło: Shutterstock

Dwa koła odzyskano od razu, dwóch nie było

– Miał przy sobie dwa koła. Pozostałe dwa zabrali ze sobą mężczyźni, których nie było już na miejscu zdarzenia - mówi podkomisarz Marta Lewandowska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku.

Czytaj też: Odpowie za kradzież ogrodzenia. Policja: uznał, że skoro sam postawił słupki, to wciąż należą do niego

Okazało się, że opel należy do druhów OSP, choć nie był oznakowany.

Grozi im do pięciu lat więzienia

Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że zatrzymany na gorącym uczynku 34-latek był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Trafił od razu do policyjnej celi.

- Jego dwóch wspólników policjanci ustalili jeszcze tego samego dnia. Jeden z nich sam zgłosił się do komisariatu i zwrócił dwa skradzione koła – informuje podkom. Lewandowska.

Całej trójce grozi do pięciu lat więzienia. Wszyscy są mieszkańcami powiatu gostynińskiego.

Czytaj także: