Rok bez pociągów między Warszawą a Grodziskiem. Co z pasażerami?

Rok bez pociągów między Warszawą a Grodziskiem
Rok bez pociągów między Warszawą a Grodziskiem
Źródło: Shutterstock
Olbrzymie utrudnienia dla pasażerów podróżujących koleją na trasie z Warszawy do Grodziska Mazowieckiego. Kolejarze zdecydowali się na całkowite wstrzymanie ruchu na 12 miesięcy, a nie jak wcześniej zapowiadali, 15. Jaką alternatywę komunikacyjną będą miały tysiące pasażerów?

"Większość samorządów, przewoźników i Polskie Linie Kolejowe uznały, że najlepszym wariantem dla sprawnej przebudowy linii między Grodziskiem Mazowieckim a Warszawą jest wstrzymanie ruchu pociągów. Takie rozwiązanie maksymalnie skróci czas zmian w komunikacji podmiejskiej" - deklarują w oficjalnym komunikacie przedstawiciele kolei.

Rok, zamiast 33 miesięcy

"Trwa sprawdzanie wykonawców 
pod kątem możliwości skrócenia czasu prac. Zarządcy infrastruktury zależy, by zamknięcie torów - czyli najcięższe roboty, były przeprowadzone w ciągu 12 miesięcy, a nie, jak wcześniej zakładano 15" - piszą przedstawiciele PLK.

Bo to właśnie mieszkańcy w konsultacjach społecznych opowiedzieli się za krótszym remontem i całkowitym zamknięciem trasy. Inna propozycja zakładała, że pociągi jeździłyby po jednym torze między stacją Warszawa Włochy i Pruszków. Dalej – na trasie między Pruszkowem i Grodziskiem – tory by zamknięto, a zamiast tego pojawiłaby się komunikacja zastępcza. Przy takim wariancie remont trwałby aż 33 miesiące.

- Dzisiaj możemy powiedzieć, że szanując wolę większości, wybraliśmy wariant modernizacji, zakładający wstrzymanie ruchu na czas najcięższych prac. Jest on najkorzystniejszy 
dla pasażera, bo ogranicza zmiany w komunikacji. Korzysta także wykonawca, bo może szybko i bezpiecznie pracować - mówi Agnieszka Kwapisz, kierownik kontraktu z PLK.

Co z dojazdem do stolicy?

Teraz kiedy kolejarze przedstawili już plan działania, czeka ich zapewnienie podróżującym dojazdu do stolicy. A to nie lada wyzwanie, linia 447 jest jedną z najważniejszych tras aglomeracji warszawskiej. Szczególnie 
w dni powszednie z trasy pomiędzy Grodziskiem Mazowieckim a Warszawą korzystają tysiące pasażerów.

- Obecnie wspólnie z przewoźnikami i samorządami analizujemy warianty dla zastępczej komunikacji autobusowej oraz prowadzimy symulacje dla konkretnych propozycji. Zależy nam, by dobrze ustalić czasowy transport - jego formę i najwygodniejszy i sprawny rozkład pomiędzy Grodziskiem Mazowieckim a Warszawą – tłumaczy Agnieszka Kwapisz.

Kolejarze zapewniają też, że remont tego toru będzie skutkował wyższym komfortem jazdy i przyspieszą też pociągi: z 90 do 120 km/h. Prace rozpoczną się na początku 2017 roku.

kz//ec

Czytaj także: