Po atakach terrorystycznych w Paryżu władze stolicy spotkały się ze służbami, by omówić sprawę bezpieczeństwa w Warszawie. "Nie ma najmniejszych powodów do obaw" - zapewnia wiceprezydent miasta.
"W związku z wydarzeniami w Paryżu odbyliśmy konsultacje z Rządowym Centrum Bezpieczeństwa, Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Komendantem Stołecznym Policji" - przekazał za pośrednictwem popularnego portalu społecznościowego Jarosław Jóźwiak, wiceprezydent Warszawy.
Jak zapewnił, żadna z tych instytucji nie widzi konieczności podejmowania dodatkowych działań. "Warszawa i warszawiacy są bezpieczni i nie ma najmniejszych powodów do obaw" - poinformował Jóźwiak.
W związku z wydarzeniami w Paryżu odbyliśmy konsultacje z @RCB_RP #ABW i #Policja @Warszawa i Warszawiacy są bezpieczni— Jarosław Jóźwiak (@jjozwiak2) listopad 14, 2015
Czytaj więcej o zamachach w Paryżu na tvn24.pl
Lotnisko funkcjonuje normalnie
- Wszystkie linie lotnicze, które realizują połączenia na trasie Warszawa-Paryż funkcjonują normalnie i loty odbywają się zgodnie z rozkładem. W samej Warszawie nie ma potrzeby wprowadzenia wzmożonych kontroli - relacjonował ok. godz. 16 reporter TVN 24 z Lotniska Chopina.
Jak dodał, należy jednak się ich spodziewać na paryskim lotnisku.
Sytuacja na Lotnisku Chopina
W geście solidarności
Od rana mieszkańcy Warszawy przychodzą przed ambasadę Francji przy ul. Pięknej, żeby okazać wsparcie Francuzom po piątkowej tragedii. Przynoszą kwiaty, palą znicze, przed placówką wystawiona do godz. 18 będzie księga kondolencyjna.
Za wyrazy wsparcia dziękuje Polsce ambasador Francji Pierre Buhler.
Wyrazy współczucia narodowi francuskiemu złożyły także stołeczne władze. Przed ambasadą przed południem pojawiła się Hanna Gronkiewicz- Waltz, stołeczni urzędnicy oraz politycy. - Les Varsoviens voulaient faire part de son soutien au peuple francais face à cette terrible tragédie (Warszawiacy chcą przekazać swoje wsparcie Francuzom w obliczu tej strasznej tragedii - tłumaczenie redakcji.) - napisała wcześniej na twitterze prezydent stolicy.
Poinformowała także, że Pałac Kultury i Nauki zostanie podświetlony w barwach Francji.
- Tragedia, dramat, ludzie pozabijani jak muchy - powiedziała podczas składania kwiatów i zniczy przed ambasadą na Pięknej.
W akcie solidarności z Francją
Zapalają znicze przed ambasadą
Zaatakowali w 6 miejscach
W piątek w nocy doszło do zamachów terrorystycznych w Paryżu. Zamachowcy zaatakowali w sześciu miejscach między w okolicach stadiony Stade de France ( odbywał się wówczas towarzyski mecz Francja - Niemcy). To najbardziej krwawe zamachy w historii Francji. W serii ataków w Paryżu zginęło 127 osób, terroryści uderzyli w kilku miejscach jednocześnie. Ze stolicy Francji wciąż docierają nowe informacje służb i wstrząsające relacje świadków, ale jest też wiele znaków zapytania.
kś/ran