- Dostaliśmy nieoficjalną informację z Ratusza, że budżet na Juwenalia w 2012 roku zostanie znacząco okrojony. To duże zagrożenie dla całej imprezy - alarmują studenci i apelują do prezydent miasta, by utrzymała dotacje na obecnym poziomie.
Miesiąc koncertów i imprez kulturalnych, kolorowa parada reprezentantów wszystkich warszawskich uczelni i dużo dobrej zabawy – tak wyglądają co roku juwenalia w stolicy. W 2012 roku może być inaczej, bo Ratusz może przyciąć budżety wszystkim. Również studentom.
Impreza za pół ceny?
W 2010 roku z miejskiej kasy na organizację juwenaliów studenci dostali 900 tys zł. W 2011 już tylko 700 tys.
– Składając wniosek o dotację na przyszłoroczne juwenalia dostaliśmy informację, że w 2012 roku na ten cel przewidziano o kolejne 300 tys. zł mniej (czyli 400 tys. zł). To niepokojący sygnał - mówi Jakub Zaremba, przewodniczący studentów Politechniki Warszawskiej.
- Każdego roku w ramach Juwenaliów organizowane są z wielkim rozmachem różnorodne koncerty, targi, wystawy, a jednego dnia studenci przejmują ulice miasta podczas parady studentów. Juwenalia to ogromny projekt i nie wyobrażam sobie zorganizowania go za takie pieniądze – mówi Piotr Müller, przewodniczący samorządu studentów Uniwersytetu Warszawskiego.
– Dlatego zaapelowaliśmy w liście do prezydent miasta i przewodniczącej Rady Warszawy o utrzymanie dotacji przynajmniej na poziomie z 2011 roku – dodaje.
"Budżetu jeszcze nie ma"
Władze miasta jednak uspokajają. - Nie ma mowy o obcinaniu pieniędzy na juwenalia, bo budżetu jeszcze nie ma. Jest dopiero tworzony, więc apel o nie zmniejszanie dotacji jest przedwczesny - tłumaczy Bartosz Milczarczyk, rzecznik ratusza.
Długa tradycja
Juwenalia to inaczej święto studentów. Zazwyczaj trwają kilka dni, podczas których odbywa się szereg imprez – od kolorowej parady ulicami miasta, przez koncerty i imprezy kulturalne. Tradycja juwenaliów sięga XV wieku.
mjc/roody