Polskie Stronnictwo Ludowe poprze w wyborach prezydenckich w Warszawie dotychczasową prezydent stolicy i kandydatkę Platformy Obywatelskiej Hannę Gronkiewicz-Waltz.
- Poprzemy panią prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz w wyborach na prezydenta Warszawy 16 listopada. Jesteśmy przekonani, że jest to najlepsza kandydatka. Dotychczasowe kadencje wypełnione przez panią prezydent to czas trudny, ale pełen dobrych efektów, dobrych osiągnięć, dlatego też, jako PSL, będziemy tę kandydaturę wspierali - zadeklarował w poniedziałek w Sejmie Adam Struzik, marszałek Mazowsza.
Europejski wzorzec
Jak dodał, PSL poprze też w uzupełniających w wyborach do Senatu w trzech powiatach - mińskim, węgrowskim i garwolińskim - burmistrza miejscowości Mrozy, samorządowca PO Dariusz Jaszczuka.
- Bierzemy dobre przykłady we współpracy PSL i PO na poziomie europejskim. Wywodzimy to z faktu, że obie formacje są członkami europejskiej Partii Ludowej, największej frakcji Parlamentu Europejskiego. Dzięki temu, że PO zdobyła 19 mandatów, a PSL 4, w istocie Partia Ludowa wygrała w Polsce wybory do Parlamentu Europejskiego. Chcemy to teraz przenieść na poziom samorządów - tłumaczył Struzik.
Marszałek zapowiedział też współpracę na poziomie powiatów, gmin i miast. - Nawet jeśli będą przypadki konkurencji, będziemy się wspierali drugiej turze - zadeklarował.
"To bardzo ważne wsparcie"
- Chciałam bardzo podziękować za to wsparcie, ono jest dla mnie bardzo ważne - podkreśliła Hanna Gronkiewicz-Waltz i dodała, że dla PSL-owców znajdzie się także miejsce na listach PO do rad miasta i dzielnic.
W wyborach do sejmiku wojewódzkiego PSL będzie miało własne listy, ale niewykluczona jest współpraca z PO także na tym szczeblu.
- Będziemy dążyć do stworzenia wspólnego dokumentu, by wyborcy byli przekonani, że po 16 listopada będziemy ze sobą dalej dobrze współpracować także na poziomie sejmiku wojewódzkiego - podkreślił Andrzej Halicki, szef mazowieckich struktur PO.
PSL słaby w Warszawie
Pozycja ludowców w stolicy w ostatnich latach nie była silna. Kandydujący w 2002 roku Janusz Piechociński zdobył zaledwie 2562 głosy (tj. 0,48 proc.). Kandydatka z 2010 roku, Danuta Bodzek, uzyskała niewiele więcej, bo 3329 głosów (0,52 proc.). W 2006 roku partia zrezygnowała z wystawienia swojego kandydata.
Wybory samorządowe odbędą się 16 listopada. Wybierzemy w nich blisko 47 tys. radnych gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich oraz blisko 2,5 tys. wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.
bako
Zdjęcie na stronie głównej: Marcin Obara/PAP