Protestowali w maskach zwierząt. "Odsyłamy futro do historii"

Taneczny protest
Źródło: Dawid Krysztofiński /tvnwarszawa.pl
Około 300 osób protestowało na Trakcie Królewskim . Chcą doprowadzić do zatrzymania ekspansji ferm norek i do ogólnopolskiego zakazu hodowli zwierząt futerkowych. - Demonstracja zakończyła się o 15.30 przed Sejmem - poinformowała policja.

- Słychać śpiewy, są ludzie poprzebierani w maski zwierząt. Mają ze sobą też transparenty – relacjonował po godz. 13 z placu Zamkowego Dawid Krysztofiński, reporter tvnwarszawa.pl.

"Odsyłamy futro do historii", "Nie dla ferm futrzarskich", "Nie norkom" – między innymi takie hasła widniały na banerach. Protest zorganizowała Koalicja na Rzecz Zakazu Hodowli Zwierząt Futerkowych.

Po godz. 13.40 uczestnicy protestu wyruszyli z placu Zamkowego. - idą całą szerokością Krakowskiego Przedmieścia. Jest ok. 300 osób - mówił Krysztofiński.

Dalej przemaszerowali Nowym Światem przed budynek Sejmu. - Zgromadzenie zakończył organizator o godz. 15.30 - poinformowała policja.

Autobusy i tramwaje na objazdach

Podczas przemarszu obrońców zwierząt, innymi trasami jechało kilka linii tramwajowych: 7, 8, 9, 22, 24 i 25

i autobusowych: 102, 105, 107, 108, 111, 116, 117, 118, 128, 158, 159, 166, 175, 178, 180, 187, 222, 503, 507, 517, 518 i 521. Szczegóły zmian na ztm.waw.pl

"Nie dla ferm futrzarskich"

Protest na placu Zamkowym

ran//ec

Czytaj także: