Protest dla Jolanty Brzeskiej. "To ofiara polityki miasta"

fot. Robert Gardziński/lokatorzy.info.pl
fot. Robert Gardziński/lokatorzy.info.pl | Fakty TVN

Komitet Obrony Lokatorów protestował po południu przed urzędem dzielnicy Praga-Północ w sprawie jednej ze swoich działaczek. Organizatorzy podejrzewają, że mogła ona zostać zamordowana lub popełnić samobójstwo. "Na pewno była ofiarą bezwzględnego systemu, który stawia lokatorów w sytuacji bez wyjścia".

Manifestacja zaczęła się o godz. 14.00. KOL początkowo planował zorganizowanie marszu, ale nie dostał na to zgody. Zgromadzeni przed praskim urzędem dzielnicy mieli plakaty ze zdjęciem Jolanty Brzeskiej. Przypominali, że ich koleżanka bardzo angażowała się w walkę o obronę praw lokatorów.

Ciało kobiety w Lesie Kabackim

Protest miał związek z niewyjaśnioną jeszcze przez policję sprawą z Lasu Kabackiego. Znaleziono tam niedawno zwłoki kobiety. Działacze podejrzewają, że są to zwłoki ich koleżanki, zaginionej 1 marca 64-letniej Jolanty Brzeskiej.

"Nie wiadomo jeszcze, czy jej śmierć była wynikiem aktu desperacji związanym z jej beznadziejnym zadłużeniem i czekającą ją eksmisją na bruk, czy też została zamordowana" - piszą na swojej stronie, zwracając uwagę, że kobieta była zaangażowana w sądową walkę z jednym ze stołecznych kamieniczników.

Jego winy jednak nie rozstrzygają: "Jej śmierci towarzyszą bardzo dziwne okoliczności. Jej koledzy i koleżanki ze stowarzyszeń lokatorskich nie mają wątpliwości: stała się ona ofiarą polityki mieszkaniowej miasta"

Nie wiadomo czyje to zwłoki

Policja na razie nie rozstrzygnęła jeszcze, czy znalezione na Kabatach zwłoki, to rzeczywiście ciało Joanny Brzeskiej.Wskazują na to jednakrzeczy, które przy nim znaleziono.

- We wtorek została przeprowadzono sekcja zwłok, ale do tej pory nie potwierdzono tożsamości ciała – mówi tymczasem Monika Lewandowska.

Morderstwo?

Morderstwo? Ciało, które badają policjanci, było spalone. Udało się im już ustalić, że to właśnie ogień był bezpośrednią przyczyną śmierci. – Nie stwierdzono urazów mechanicznych, co eliminuje udział osób trzecich – mówi rzeczniczka Prokuratury Rejonowej.

Od razu jednak dodaje, że są to ustalenia wstępne. - Na tym etapie śledztwa nie można stwierdzić, że osoba ta została zamordowana, ale nie można też jednoznacznie zaprzeczyć tej wersji – podkreśla. Na razie prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.

- Więcej będziemy mogli powiedzieć po badaniach genetycznych – zapowiada. To jednak potrwa nawet kilka tygodni.

Aktywna działaczka

Jolanta Brzeska była aktywną działaczką kampanii Mieszkanie Prawem nie Towarem, a następnie Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów. Mieszkała w budynku który został zreprywatyzowany i dostał się w ręce kamienicznika, który, według Stowarzyszenia, zajmuje się zawodowo "odzyskiwaniem" kamienic.

W związku z podwyżkami opłat narastać zaczęło zadłużenie i lokatorkę mogła czekać eksmisja. Pomimo własnych kłopotów Jolanta Brzeska od lat angażowała się w pomoc innym. Brała udział w blokadach eksmisji i demonstracjach oraz rozmowach z władzami samorządowymi. Współtworzyła listę postulatów Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów. Kontaktowała się też miedzy innymi z ludźmi mającymi podobne problemy i zamieszkującymi w budynkach należących do tego samego kamienicznika. Ze względu na dużą wiedzę praktyczną oraz znajomość prawa często sama im doradzała.

Więcej w Stolicy TVN Warszawa po godz. 17.45.

par

Źródło zdjęcia głównego:  | Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

W ciągu jednej doby w województwie mazowieckim utonęły cztery osoby. Wśród ofiar jest mężczyzna, który nie wypłynął po skoku z mola na Jeziorze Zegrzyńskim.

U ciągu jednej doby na Mazowszu utonęły cztery osoby

U ciągu jednej doby na Mazowszu utonęły cztery osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek rano nie działały cztery stacje na centralnym odcinku pierwszej linii metra. Powodem był pozostawiony bagaż. Uruchomiono komunikację zastępczą.

Utrudnienia w metrze przez pozostawiony bagaż

Utrudnienia w metrze przez pozostawiony bagaż

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek, 22 lipca po raz kolejny ulicami Warszawy przejdzie Marsz Pamięci. To hołd dla ofiar akcji deportacyjnej przeprowadzonej w getcie warszawskim.

Marsz Pamięci przejdzie ulicami Warszawy

Marsz Pamięci przejdzie ulicami Warszawy

Źródło:
PAP

"Sprawcy uderzali i kopali 32-latka, powodując obrażenia twarzy" - opisuje wydarzenia z soboty Komenda Stołeczna Policji. Powodem bandyckiego ataku było zwrócenie uwagi na zbyt głośne zachowanie w tramwaju.

Bili i kopali po głowie, bo zwrócił im uwagę, że są zbyt głośno

Bili i kopali po głowie, bo zwrócił im uwagę, że są zbyt głośno

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Panoramę Warszawy z 46. piętra można podziwiać z budynku Varso Tower, wchodzącego w skład kompleksu biurowo-usługowego Varso Place. Na tvnwarszawa.pl pokazujemy najświeższe zdjęcia.

Tak wygląda Warszawa z 46. piętra

Tak wygląda Warszawa z 46. piętra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Skala tej inwestycji - jak na owe czasy - była potężna. Powstały o niej piosenki, zagrała też w wielu filmach. Właśnie mija pół wieku odkąd warszawiacy po raz pierwszy przejechali Trasą Łazienkowską.

"Jasna, długa, prosta, szeroka jak morze". Trasa Łazienkowska kończy 50 lat

"Jasna, długa, prosta, szeroka jak morze". Trasa Łazienkowska kończy 50 lat

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę strażacy prowadzili poszukiwania 32-latka na Wiśle w okolicy Nowego Dworu Mazowieckiego. Niestety odnalezionego mężczyzny nie udało się uratować. Równie tragicznie zakończyła się akcja ratunkowa na jeziorze Zegrzyńskim w Nieporęcie, podczas której z wody wyciągnięto 33-letniego mężczyznę.

Jednego porwał nurt Wisły, drugi zniknął w jeziorze koło mola. Młodzi mężczyźni utonęli

Jednego porwał nurt Wisły, drugi zniknął w jeziorze koło mola. Młodzi mężczyźni utonęli

Aktualizacja:
Źródło:
tvnnwarszawa.pl, PAP

Na Czerniakowskiej zderzyły się dwa samochody. Jeden przeleciał przez barierę energochłonną i zakończył jazdę na poręczy kładki dla pieszych. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Po zderzeniu wypadł z drogi i wjechał w kładkę dla pieszych

Po zderzeniu wypadł z drogi i wjechał w kładkę dla pieszych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę w alei Krakowskiej doszczętnie spłonął samochód osobowy. Na szczęście podróżującym osobom udało się opuścić pojazd, przed rozwinięciem się pożaru.

"Zobaczył dym wydobywający się z komory silnika". Auto doszczętnie spłonęło

"Zobaczył dym wydobywający się z komory silnika". Auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na autostradzie A2 pod Grodziskiem Mazowieckim zapaliła się ciężarówka, przewożąca warzywa. Pojazd stanął w płomieniach, a nad okolicą unosił się gęsty dym. Do akcji gaśniczej ruszyli strażacy.

Ciężarówka w ogniu. Buchające płomienie i gęsty dym na autostradzie

Ciężarówka w ogniu. Buchające płomienie i gęsty dym na autostradzie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkaniec Garwolina przejął się losem małego dzika. Przygarnął do mieszkania w bloku zwierzę, która błąkało się po lesie. Sąsiedzi wezwali policję. Mężczyźnie grozi odpowiedzialność karna.

Przygarnął do mieszkania małego dzika. Sąsiedzi wezwali policję

Przygarnął do mieszkania małego dzika. Sąsiedzi wezwali policję

Źródło:
PAP

Stołeczni policjanci skontrolowali przewoźników na aplikację. Wykryli 11 naruszeń ustawy o transporcie drogowym lub przepisów porządkowych. Posypały się mandaty, zatrzymano siedem dowodów rejestracyjnych.

Policja kontrolowała taksówki na aplikację, posypały się mandaty

Policja kontrolowała taksówki na aplikację, posypały się mandaty

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Jest pierwsza wizualizacja toru łyżwiarskiego Stegny. Wiceprezydentka Warszawy Renata Kaznowska pokazała ją w mediach społecznościowych, informując jednocześnie o ogłoszonym przetargu na wybór wykonawcy modernizowanego obiektu.

Tak ma wyglądać tor łyżwiarski Stegny. Jest przetarg

Tak ma wyglądać tor łyżwiarski Stegny. Jest przetarg

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Rejonowa w Otwocku bada okoliczności śmierci 11-miesięcznej dziewczynki, która zmarła w tamtejszym szpitalu. Z ustaleń reportera tvnwarszawa.pl wynikało, że w szpitalu zabrakło specjalistycznego sprzętu, dlatego do placówki wezwano zespół ratownictwa medycznego. Wykonana została już sekcja, ale śledczy wciąż czekają na jej wyniki.

W szpitalu nie było sprzętu, zmarła 11-miesięczna dziewczynka. Prokuratura zabezpieczyła monitoring

W szpitalu nie było sprzętu, zmarła 11-miesięczna dziewczynka. Prokuratura zabezpieczyła monitoring

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dokładnie w trzecią rocznicę tragicznego wypadku w samym centrum Warszawy zapadł wyrok na kierowcę porsche. Mężczyzna pojednał się z rodziną ofiary, a ta zgodziła na karę w zawieszeniu. Sędzia był jednak innego zdania i uznał, że Patryk D., który pędził Marszałkowską prawie 140 kilometrów na godzinę, musi trafić za kratki.

Pędził białym porsche, uderzył w pieszego o kulach. Wyrok w sprawie śmiertelnego wypadku

Pędził białym porsche, uderzył w pieszego o kulach. Wyrok w sprawie śmiertelnego wypadku

Źródło:
tvnwarszawa.pl