Płomienie w budynku przy rondzie Daszyńskiego pojawiły się po godzinie 22. Najpierw na 25. kondygnacji, krótko potem przeniosły się na kolejne piętra.
- Doszło do pożaru najwyższych kondygnacji budynku wysokościowego Warsaw Hub przy rondzie Daszyńskiego. Sytuacja jest rozwojowa - mówił krótko po godzinie 23 w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 Mariusz Hantulski z warszawskiej straży pożarnej. - Działania prowadzimy zarówno z zewnątrz, jak i z wewnątrz - relacjonował Hantulski.
120 strażaków
Na miejsce pożaru wysyłane były kolejne jednostki straży pożarnej. O godzinie 2 w nocy rzecznik Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak poinformował, że na miejscu pracują 34 zastępy straży pożarnej - łącznie 120 strażaków.
Wówczas pożar był już opanowany i rozpoczęło się jego dogaszanie.
Krótko potem Karol Kierzkowski, rzecznik komendy wojewódzkiej straży zapewnił: - To już prawie koniec pożaru. W tej chwili na miejscu obecny jest również komendant główny PSP i mazowiecki komendant PSP, którzy nadzorują akcję.
Dodał też, że strażacy będą prowadzić akcję dogaszania, a następnie dozorowania i sprawdzania tego miejsca. Może to potrwać od 8 do 12 godzin.
Płonie wieżowiec przy rondzie Daszyńskiego
"Brak informacji o poszkodowanych"
- Nie ma zagrożenia dla sąsiadujących obiektów i mieszkańców - podkreślał jeszcze w trakcie akcji na antenie TVN24 Karol Kierzkowski.
Zaznaczał, że z racji pożaru na wysokich piętrach budynku, prowadzenie akcji gaśniczej było bardzo trudne. Paliły się cztery kondygnacje od 23. do 26.
- Ponieważ to budowany dopiero budynek, nie posiada on instalacji, które pozwalają na gaszenie ognia i wykorzystywanie ich przez strażaków, jak w przypadku ukończonych wieżowców - zaznaczał z kolei Paweł Frątczak.
- Budynek został podzielony na trzy odcinki bojowe. Woda podawana jest z samochodów i przetłaczana na wyżej położone piętra do zbiorników, skąd przetłaczana jest jeszcze wyżej - do kolejnego odcinka - opisywał przebieg działań Frątczak. - Na ostatnie piętro nie można się dostać klatką schodową, bo jej jeszcze nie wybudowano, dlatego strażacy korzystają z drabin - wyjaśniał.
Jak z kolei mówił Mariusz Hantulski, zapaliły się materiały budowlane.
- To wszelkiego rodzaju papy, wełny i inne materiały wykończeniowe - powiedział. - Z informacji, którą na razie posiadamy, w budynku nikt nie przebywał. Nie mamy informacji na temat osób poszkodowanych - dodał.
Pożar budynku przy rondzie Daszyńskiego
Zamknięte ulice
Ulice wokół biurowca trzeba było zamknąć dla ruchu. Teren otoczyła policja, którą w zabezpieczeniu wspierała też straż miejska.
Policjanci apelowali do mieszkańców, by nie zbliżali się do miejsca pożaru w związku z zagrożeniem dla życia. Powodem były rozżarzone elementy konstrukcji spadające z najwyższych kondygnacji.
Zwracał na to uwagę także Karol Kierzkowski. - W każdej chwili mogą spaść większe elementy, a na pewno spadają te, które płoną. Pamiętajmy, że lecą one z wysokości 20 pięter, więc nawet najmniejsze ich części mogą spowodować poważne obrażenia ciała - ostrzegał w trakcie działań.
Strażacy przez większość czasu starali się ograniczyć rozwój pożaru na niższe kondygnacje budynku, które były zagrożone przez spadające elementy konstrukcji.
- Tam też powstają małe pożary, które mogą się przerodzić w duże. Dlatego ważne jest, by na każdej kondygnacji byli strażacy z gaśnicą, ograniczając w ten sposób rozwój pożaru - mówił Kierzkowski.
Rano strażacy poinformowali o ugaszeniu pożaru.
Pożar przy rondzie Daszyńskiego
Wieżowiec w budowie
Kompleks The Warsaw Hub miał być oddany do użytku w 2019 roku. Składają się na niego trzy wieże: dwie o wysokości 130 metrów i jedna niższa - 86-metrowa. To kolejne wysokie budynki, których od kilku lat przybywa w nowej dzielnicy biurowej na Woli.
W budynkach zlokalizowanych wzdłuż Towarowej, tuż przy stacji metra Rondo Daszyńskiego, zaplanowano 113 tys. metrów kwadratowych powierzchni użytkowej. Mają się w nich znaleźć biura oraz lokale usługowe i handlowe - w tym hotel.
mj/asty/PAP/ak/pm