Pożar wieżowca w centrum stolicy. Ogień 100 metrów nad ziemią

[object Object]
Pożar przy rondzie DaszyńskiegoArtur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl
wideo 2/7

Pożar na 25. piętrze wieżowca Warsaw Hub wybuchł w piątek wieczorem. Do akcji gaśniczej skierowano 120 strażaków, którzy walczyli z ogniem przez kilka godzin. Nikt nie został poszkodowany. Pierwszą informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Płomienie w budynku przy rondzie Daszyńskiego pojawiły się po godzinie 22. Najpierw na 25. kondygnacji, krótko potem przeniosły się na kolejne piętra.

- Doszło do pożaru najwyższych kondygnacji budynku wysokościowego Warsaw Hub przy rondzie Daszyńskiego. Sytuacja jest rozwojowa - mówił krótko po godzinie 23 w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 Mariusz Hantulski z warszawskiej straży pożarnej. - Działania prowadzimy zarówno z zewnątrz, jak i z wewnątrz - relacjonował Hantulski.

Płonie wieżowiec przy rondzie DaszyńskiegoTVN24

120 strażaków

Na miejsce pożaru wysyłane były kolejne jednostki straży pożarnej. O godzinie 2 w nocy rzecznik Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak poinformował, że na miejscu pracują 34 zastępy straży pożarnej - łącznie 120 strażaków.

Wówczas pożar był już opanowany i rozpoczęło się jego dogaszanie.

Krótko potem Karol Kierzkowski, rzecznik komendy wojewódzkiej straży zapewnił: - To już prawie koniec pożaru. W tej chwili na miejscu obecny jest również komendant główny PSP i mazowiecki komendant PSP, którzy nadzorują akcję.

Dodał też, że strażacy będą prowadzić akcję dogaszania, a następnie dozorowania i sprawdzania tego miejsca. Może to potrwać od 8 do 12 godzin.

Płonie wieżowiec przy rondzie Daszyńskiego
Płonie wieżowiec przy rondzie DaszyńskiegoKontakt 24 / Franciszek Barciś

"Brak informacji o poszkodowanych"

- Nie ma zagrożenia dla sąsiadujących obiektów i mieszkańców - podkreślał jeszcze w trakcie akcji na antenie TVN24 Karol Kierzkowski.

Zaznaczał, że z racji pożaru na wysokich piętrach budynku, prowadzenie akcji gaśniczej było bardzo trudne. Paliły się cztery kondygnacje od 23. do 26.

- Ponieważ to budowany dopiero budynek, nie posiada on instalacji, które pozwalają na gaszenie ognia i wykorzystywanie ich przez strażaków, jak w przypadku ukończonych wieżowców - zaznaczał z kolei Paweł Frątczak.

- Budynek został podzielony na trzy odcinki bojowe. Woda podawana jest z samochodów i przetłaczana na wyżej położone piętra do zbiorników, skąd przetłaczana jest jeszcze wyżej - do kolejnego odcinka - opisywał przebieg działań Frątczak. - Na ostatnie piętro nie można się dostać klatką schodową, bo jej jeszcze nie wybudowano, dlatego strażacy korzystają z drabin - wyjaśniał.

Jak z kolei mówił Mariusz Hantulski, zapaliły się materiały budowlane.

- To wszelkiego rodzaju papy, wełny i inne materiały wykończeniowe - powiedział. - Z informacji, którą na razie posiadamy, w budynku nikt nie przebywał. Nie mamy informacji na temat osób poszkodowanych - dodał.

Pożar budynku przy rondzie Daszyńskiego
Pożar budynku przy rondzie DaszyńskiegoArtur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Zamknięte ulice

Ulice wokół biurowca trzeba było zamknąć dla ruchu. Teren otoczyła policja, którą w zabezpieczeniu wspierała też straż miejska.

Policjanci apelowali do mieszkańców, by nie zbliżali się do miejsca pożaru w związku z zagrożeniem dla życia. Powodem były rozżarzone elementy konstrukcji spadające z najwyższych kondygnacji.

Zwracał na to uwagę także Karol Kierzkowski. - W każdej chwili mogą spaść większe elementy, a na pewno spadają te, które płoną. Pamiętajmy, że lecą one z wysokości 20 pięter, więc nawet najmniejsze ich części mogą spowodować poważne obrażenia ciała - ostrzegał w trakcie działań.

Strażacy przez większość czasu starali się ograniczyć rozwój pożaru na niższe kondygnacje budynku, które były zagrożone przez spadające elementy konstrukcji.

- Tam też powstają małe pożary, które mogą się przerodzić w duże. Dlatego ważne jest, by na każdej kondygnacji byli strażacy z gaśnicą, ograniczając w ten sposób rozwój pożaru - mówił Kierzkowski.

Rano strażacy poinformowali o ugaszeniu pożaru.

Pożar przy rondzie Daszyńskiego
Pożar przy rondzie DaszyńskiegoArtur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Wieżowiec w budowie

Kompleks The Warsaw Hub miał być oddany do użytku w 2019 roku. Składają się na niego trzy wieże: dwie o wysokości 130 metrów i jedna niższa - 86-metrowa. To kolejne wysokie budynki, których od kilku lat przybywa w nowej dzielnicy biurowej na Woli.

W budynkach zlokalizowanych wzdłuż Towarowej, tuż przy stacji metra Rondo Daszyńskiego, zaplanowano 113 tys. metrów kwadratowych powierzchni użytkowej. Mają się w nich znaleźć biura oraz lokale usługowe i handlowe - w tym hotel.

REPORTERZY24 PRZESYŁAJĄ ZDJĘCIA I NAGRANIA PŁONĄCEGO WIEŻOWCA

mj/asty/PAP/ak/pm

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl