Pociągi znów staną na Dworcu Głównym. "Potrzeba nowej infrastruktury"

Pociągi ponownie wjadą na Warszawę Główną
Źródło: TVN24
Dworzec Warszawa Główna może znów zaroić się od spieszących się na pociąg pasażerów. PKP PLK planuje go reaktywować. – Wzrasta popyt na przewozy i stad potrzeba tworzenia nowej infrastruktury – mówi Maciej Kaczorek z PKP PLK.

W czerwcu 2014 roku przywrócenie dla pasażerów Dworca Głównego zapowiadał prezes spółki PKP PLK Remigiusz Paszkiewicz. Zastrzegał jednak, że dworzec będzie funkcjonował tylko na czas planowanych remontów.

Podpisany w stołecznym ratuszu przez kolejarzy i urzędników list intencyjny pozwala mieć nadzieję, że dworzec ponownie wpisze się w komunikacyjny krajobraz Warszawy na trwałe.

Dworzec czołowy

- Reaktywacja Warszawy Głównej wynika z potrzeby zagospodarowania zwiększającego się popytu na przewozy koleją o charakterze regionalnym i wewnątrzmiejskim – wyjaśnia Maciej Kaczorek, dyrektor w PKP PLK. Jak zaznacza, od wielu lat zwiększa się liczba pasażerów pociągów, również Szybkiej Kolei Miejskiej. - Stąd potrzeba stworzenia nowej infrastruktury – mówi.

Zaletą Dworca Głównego jest lokalizacja. - Linia średnicowa, na której zwiększymy przepustowość, pomieści więcej pociągów, ale być może będzie potrzeba, żeby skierować dodatkowe pociągi na Warszawę Główną, która jest dobrze zlokalizowana – tłumaczy Kaczorek. - Pociągi jadące z Dworca Śródmieście nie będą się na nim zatrzymywały. Staną po drugiej stronie ulicy Towarowej na Dworcu Ochota – wyjaśnia.

Kiedy ponownie odjedziemy z Głównej? - List intencyjny pozwoli nam ustalić dokładny harmonogram wszystkich działań. Musimy skoordynować nie tylko budowę dworca ale i inne inwestycje. Będziemy uzgadniać z miastem kiedy ten dworzec jest potrzebny i kiedy możemy realizować prace, żeby nie sparaliżować tej części miasta – odpowiada dyrektor Kaczorek.

"Nie będzie torów bliżej centrum"

Plany rozwoju kolei chwali Jakub Majewski, analityk rynku kolejowego. Jak mówi, kolej w aglomeracji warszawskiej ma ogromne rezerwy przewozowe. Zastanawia się jednak, czy Dworzec Główny jest rozwiązaniem stołecznych problemów.

- Z Piaseczna wciąż kiepsko jeździ się pociągiem, a Dworzec Główny może nie być wystarczający. Leży co prawda na obrzeżach centrum, jednak jest to trochę ślepa uliczka. Dworzec jest odsunięty od metra i niespecjalnie zintegrowany z komunikacją miejską - zauważa Majewski. Przypomina, że gdy funkcjonowała Warszawa Główna, to pasażerowie nie byli zachwyceni, że linia radomska obsługiwana była tylko z tego dworca, a nie np. ze Śródmieścia.

Czy zatem nowy-stary dworzec jest w ogóle potrzebny? - Nie wiem czy Dworzec Główny jako rozwiązanie stałe dla konkretnego kierunku to dobry pomysł, ale jako dworzec rezerwowy, równoległy, na pewno jest potrzebny. Zwłaszcza, że już nigdy nie będzie torów bliżej centrum - mówi.

Zwraca też uwagę na linię średnicową. - Ogromny problem mamy z linią średnicową. Gros nacisku powinno iść na to, żeby zwiększyć jej przepustowość - wskazuje Majewski.

Szukają inwestora

Obecnie przy ulicy Towarowej mieści się Muzeum Kolejnictwa. Od czterech lat bezprawnie zajmuje tereny należące do kolei. Nie ma podpisanej umowy najmu, w związku z tym nie płaci za zajmowane powierzchnie czynszu. Dług z tego tytułu wynosi już kilka milionów złotych.

Już w 2004 roku teren przy Towarowej miał zostać sprzedany Polskiej Sieci Handlowej Polma S.A. za 63 mln złotych. Ostatecznie do transakcji nie doszło - okazało się, że wartość działki (oszacowana przez rzeczoznawcę) była kilkakrotnie niższa od ceny rynkowej.

Obecnie PKP prowadzi rozmowy z pięcioma deweloperami, którzy zabudowaliby teren przy placu Zawiszy. Inwestycja zakłada, poza przywróceniem ruchu kolejowego, stworzenie nowoczesnej zabudowy komercyjnej.

Dworzec Warszawa Główna

wp/b

Czytaj także: