Po odwołaniu prof. Chazana SLD wycofa z prokuratury doniesienie ws. prezydent stolicy

"Z ulgą przyjmujemy decyzję prezydent stolicy"
Źródło: TVN24

- Po dzisiejszej decyzji ratusza Sojusz Lewicy Demokratycznej wycofuje z prokuratury wniosek w sprawie popełnienia przestępstwa przez prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz – podaje Jerzy Nowak z SLD. We wniosku złożonym we wtorek, Sojusz zarzucał prezydent stolicy niedopełnienie obowiązków wynikających z nadzoru właścicielskiego nad miejskim szpitalem., który odmówił wykonania legalnej aborcji.

Profesor Bogdan Chazan stracił w środę stanowisko dyrektora szpitala św. Rodziny w Warszawie. Decyzję podjęła Hanna Gronkiewicz-Waltz, po tym jak ratusz otrzymał raport z kontroli w placówce.

"Wycofujemy wniosek"

Na decyzję szybko zareagował Sojusz Lewicy Demokratycznej, który kilkukrotnie apelował do prezydent stolicy o odwołanie profesora.

- Z ulgą przyjmujemy decyzję prezydent stolicy i mamy nadzieję, że zostanie ona przeprowadzona do końca i prof. Chazan szybko przestanie być szkodnikiem na stanowisku dyrektora szpitala – powiedział na konferencji prasowej lider SLD Leszek Miller.

Sojusz zapowiedział też, że wycofa z prokuratury złożony we wtorek wniosek w sprawie popełnienia przestępstwa przez prezydent Warszawy. SLD wskazał w nim, że Hanna Gronkiewicz-Waltz nie dopełniła obowiązków w sprawie profesora Chazana i powinna za to odpowiedzieć.

– Nasze żądanie zostało spełnione, prof. Chazan stracił stanowisko i dlatego wycofujemy wniosek – zapowiedział Jerzy Nowak z Sojuszu. Nowak zaznaczył też, że w prokuraturze pozostanie wniosek przeciwko profesorowi Chazanowi.

Powołał się na konflikt sumienia

Prof. Bogdan Chazan, dyrektor szpitala św. Rodziny w Warszawie, powołując się na konflikt sumienia, odmówił kobiecie z Warszawy wykonania aborcji w 25. tygodniu ciąży. Dziecko - według diagnozy - z powodu licznych wad głowy, twarzy i mózgu miało umrzeć zaraz po narodzeniu.

Dyrektor nie wskazał kobiecie innego szpitala, w którym mogłaby dokonać zabiegu, ale zaoferował opiekę podczas ciąży, porodu i po porodzie oraz poinformował o możliwości skorzystania z hospicjum dla dzieci.

Ta decyzja wzbudziła kontrowersje. Kontrole w szpitalu Chazana prowadziły Ministerstwo Zdrowia, Narodowy Fundusz Zdrowia i stołeczny ratusz.

70 tysięcy złotych kary

Szpital, którego dyrektorem jest prof. Chazan, ma zapłacić ok. 70 tys. zł kary. To efekt kontroli przeprowadzonej przez NFZ, który stwierdził nieprawidłowości.

W szpitalu zakończyły się kontrole także: konsultanta krajowego oraz Rzecznika Praw Pacjenta. Wnioski z kontroli przekazano m.in. prokuraturze i właścicielowi szpitala, którym jest miasto.

Deklaracja wiary

Bogdan Chazan jest jedną z ok. 3 tysięcy osób związanych ze służbą zdrowia, które podpisały deklarację wiary. W dokumencie zapisano m.in. pierwszeństwo prawa bożego nad prawem ludzkim oraz potrzebę "przeciwstawiania się narzuconym antyhumanitarnym ideologiom współczesnej cywilizacji".

Podpisując ją, lekarze i studenci medycyny deklarują, że nie będą wykonywać zabiegów sprzecznych z ich światopoglądem. Inicjatorką deklaracji była dr Wanda Półtawska, lekarka i przyjaciółka papieża Jana Pawła II.

Posłuchaj, jak decyzję o odwołaniu prof. Chazana uzasadniała Hanna Gronkiewicz-Waltz:

Prezydent zapoznała się z raportem pokontrolnym

Profesor Chazan odwołany

jsy/ec

Czytaj także: