Był pijany, spowodował kolizję, a do tego jechał skradzionym autem. Policja zatrzymała 24-letniego Michała. Jak się okazało, na swoim koncie miał więcej kradzieży.

Do kolizji doszło na Mokotowie. W aucie, które ją spowodowało byli dwaj mężczyźni, obaj próbowali uciec.

Wyszedł z zakładu karnego i ukradł

"Kierowca został jednak zatrzymany. 24-letni Michał A. był pijany. Dalsze czynności wykazały, że samochód został chwilę wcześniej skradziony z terenu Pragi Południe”" – informują stołeczni policjanci.

Sprawa trafiła do wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Funkcjonariusze dowiedli, że Michał A., w lutym tego roku, zaraz po tym, jak opuścił zakład karny, ukradł renault i volkswagena z terenu Mokotowa. 24-latek odpowie za trzy kradzieże z włamaniem do pojazdów i prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.

ran//ec

Podziel się: