W piątek na płycie Lotniska Chopina w Warszawie pojawił się niespodziewany gość. Pies biegał po pasach startowych, zmuszając straż ochrony lotniska do interwencji. Przez kilka minut samoloty nie mogły startować ani lądować. Zdjęcia czworonożnego amatora lotnictwa otrzymaliśmy od internauty o nicku @DRAREG.
Jak powiedział rzecznik prasowy lotniska Przemysław Przybylski, cała akcja trwała około 10 minut. - Pies biegał po drogach startowych. Straż ochrony lotniska zaganiała psa samochodami w stronę bramy - poinformował.
Wizyta psa na płycie spowodowała kilkuminutowe utrudnienia. - Przez kilka minut samoloty nie mogły startować ani lądować - wyjaśnił rzecznik.
Psa udało się jednak bezpiecznie zapędzić w stronę bramy, którą wybiegł, a piloci mogli znów normalnie korzystać z lotniska.
gk/aw
Źródło zdjęcia głównego: DRAREG, Kontakt24