39-latek jest podejrzany o zabójstwo 44-letniej mieszkanki Piaseczna. Usłyszał zarzuty i został tymczasowo aresztowany. Grozi mu dożywocie.
Z ustaleń śledczych wynika, że do zbrodni doszło najprawdopodobniej 2 stycznia. 44-letnia mieszkanka Piaseczna została zamordowana we własnym mieszkaniu. Policjanci z wydziałów kryminalnego i dochodzeniowo- śledczego szczegółowo przeanalizowali ostatnie dni jej życia. Sprawdzili między innymi osoby, z którymi kontaktowała się w ostatnim czasie.
Jeden z tropów doprowadził funkcjonariuszy do 39-letniego mieszkańca powiatu legionowskiego. W jego mieszkaniu - jak informuje w komunikacie stołeczna policja - znaleźli ubranie, na którym znajdowały się ślady krwi oraz rzeczy, które miały zostać skradzione z mieszkania ofiary.
Zarzuty i areszt
Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty zabójstwa. Sąd przychylił się do złożonego wniosku i zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt tymczasowy. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 25 lub dożywocie.
W styczniu informowaliśmy też o zabójstwie kobiety w Garwolinie:
Autorka/Autor: gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: stołeczna policja