Może to złość, może ktoś uznał to za niesprawiedliwe - kierowcy niezadowoleni z żółtych blokad na kołach po prostu je zrywają. I nic sobie nie robią z tego, że za złe parkowanie muszą zapłacić nawet 500 zł.
- Zdarzało się, że w momencie zgłaszania tego na policję przez nas, blokady się znajdowały porzucone na uboczu miasta - potwierdza Monika Niżniak, rzecznik straży miejskiej.
3 proc. karanych
To jednak nie jedyny problem, z którym muszą zmagać się służby. Zarówno strażników, jak i ZDM postanowiło wypunktować stowarzyszenie Zielone Mazowsze.
Zdaniem członków organizacji szansa na ukaranie nie płacących za parkowanie jest minimalna. - Na 3 proc. nielegalnie parkujących jest nakładana kara - twierdzi Wojciech Szymalski z ZM. - Wynika z tego, że zbyt mało sił jest rzuconych na kontrole - dodaje.
I przekonuje, że do takich wniosków doszli niezależni kontrolerzy. - Sprawdzaliśmy zarówno straż miejską i ZDM. Gdyby kontrolerzy nakładali pięc razy tyle kar, możnaby uzyskać dodatkowe 80 mln zł - wylicza Szymalski w studiu "Miejskiego Reportera".
"Różnie ludzie liczą"
Jak się okazuje, ZDM na etacie zatrudnia 40 kontrolerów. Ci mają pod opieką 28 tys. miejsc parkingowych. Ale według ZDM-u Zielone Mazowsze mija się z prawdą, bo w całym roku założono 12 tys. blokad. - Różnie ludzie liczą i różnie im wychodzi. Jeżeli ZM się na coś powołuje, to mamy nadzieję, że to są wiarygodne źródła - zaznacza Adam Sobieraj, rzecznik ZDM.
"Apeluję do posłów"
W studiu "Miejskiego Reportera" Sobieraj zapewniał jednak, że liczba kontrolerów wzrośnie do 50 w 2011 r. Zaznacza też, że Zarządowi Dróg Miejskich nie zależy na tym, by zarabiać na strefie płatnego parkowania. - Kwestia jest taka: czy mamy na tym zarabiać, czy mamy nie dopuścić, żeby samochody wjeżdżały do centrum - tłumaczył Sobieraj.
Zdaniem prowadzącego Igora Sokołowskiego, żaden cel nie jest jednak osiągany. - Nie zarabiamy więcej na płatnym parkowaniu, a samochody nadal wjeżdżają do centrum - mówił Sokołowski. - Mogę zaapelować do 460 posłów - odpowiedział Sobieraj. - Poprosimy o większą opłatę dodatkową, bo pan Igor prosi, żebyśmy byli skuteczniejsi i osiągali cele - dodał.
Jak zaznaczył, nie ma również mowy o wprowadzeniu abonamentu dla kierowców, którzy przyjeżdżają do centrum, żeby parkować. - Abonament się opłaca, a chodzi o to, żeby się nie opłacało parkować w centrum - skwitował Sobieraj.
TVN Warszawa
TVN Warszawa
Jacek Smarujran/roody