Pałacowa czynszówka w miniaturze. Tak wyglądała kamienica Granzowa

Przedwojenna kamienica w miniaturze
Źródło: Lech Marcinczak / tvnwarszawa.pl
Kamienica Kazimierza Granzowa to kolejny eksponat, który powstał w ramach Parku Miniatur. Jak zapowiadają jego inicjatorzy, w sumie nieistniejących warszawskich budynków, odtworzonych w skali 1:25, będzie około 50.

Budynek, który przed wojną stał przy ulicy Królewskiej 16, był - jak mówią varsavianiści - jedną z najwspanialszych pałacowych czynszówek przedwojennej Warszawy.

Miniaturę kamienicy Kazimierza Granzowa można oglądać w Domu Towarowym Braci Jabłkowskich przy ulicy Brackiej 25. Ekspozycja otwarta jest codziennie w godzinach od 10.30. do 18.30 w soboty i niedziele oraz od 11.00 do 20.00 w dni powszednie.

Kamienica Kazimierza Granzowa

Warszawa w miniaturze

Pierwszą makietą zaprezentowaną w ramach Parku Miniatur był Pałac Saski. Stanął przy Grobie Nieznanego Żołnierza.

Później ekspozycja, uzupełniona o kolejne obiekty, przeniosła się do parku Sowińskiego na Woli. Można tam było oglądać pałac Karasia z Krakowskiego Przedmieścia, Wielki Salon i Żelazną Bramę z Ogrodu Saskiego, budynek Giełdy Warszawskiej z ul. Królewskiej, Gościnny Dwór i Pałac Lubomirskich.

W sierpniu doszedł Pałac Kronenberga - największa, najwspanialsza rezydencja dziewiętnastowiecznej Warszawy, która stała kiedyś w miejscu, gdzie obecnie jest Sofitel.

Teraz obiekty na zimę przeniesiono do Domu Towarowego Braci Jabłkowskich.

Warszawa w miniaturze

O pomyśle powstania Parku Miniatur pisaliśmy już w marcu.

- Od zawsze był w mojej głowie. Zwiedzając parki miniatur w Polsce i na świecie pomyślałem, że wspaniale byłoby mieć takie miejsce w Warszawie. Zebraliśmy grupę pasjonatów i dopięliśmy swego - mówił wtedy Rafał Kunach, pomysłodawca parku miniatur.

W sumie w ciągu trzech lat ma powstać pięćdziesiąt miniatur nieistniejących warszawskich budynków w skali 1:25. W ramach projektu powstaną też ogrody, dziedzińce, mosty, a na ulicach pojawią się samochody, karety i dorożki i figurki postaci w strojach z epoki. Jak mówił Jarosław Zieliński, varsavianista i jeden z inicjatorów Parku Miniatur, na jego organizację potrzeba 3,5 hektara terenu.

Analiza dostępnych dokumentów

Budowa modeli poprzedzona jest analizą dostępnych dokumentów. Jak mówią pomysłodawcy, w odtworzeniu budynków pomocne są fotografie, ryciny, mapy, pomiary itp. W ten sposób powstaje projekt architektoniczny, następnie komputerowo przetwarzany na trójwymiarowy obraz.

su/mz

Czytaj także: