Odwołania firm, które nie zgadzały się z wyborem wykonawcy modernizacji lewobrzeżnych bulwarów odrzucone. Nie oznacza to jednak, że prace rusza natychmiast. Przetarg czeka jeszcze kontrola w Urzędzie Zamówień Publicznych.
- Krajowa Izby Odwoławcza potwierdziła prawidłowość naszych rozstrzygnięć. Obydwa odwołania zostały oddalone - mówi Marek Piwowarski, pełnomocnik prezydent miasta ds. Wisły.
"Rażąco niska cena"
Przypomnijmy, z wyborem Hydrobudowy Gdańsk na wykonawcę nowych bulwarów nie zgodziły się dwie inne firmy, które brały udział w przetargu. W swoich odwołaniach zwracali uwagę między innymi na rażąco niską cenę zaproponowaną przez zwycięzcę, czyli 122 mln zł.
Oddalenie protestów przybliża nas do początku prac na bulwarach. Ale te nie rozpoczną się najprawdopodobniej w tym roku. - Czekamy na dokumenty dotyczące wyroku z KIO, które musimy załączyć, żeby kontrolę całego postępowania przetargowego mógł przeprowadzić Urząd Zamówień Publicznych – wyjaśnia Piwowarski. - Ta procedura może potrwać nawet miesiąc - dodaje.
Zaczną od formalności
Jeżeli zakończy się pozytywnie, ratusz podpisze umowę z wykonawcą prac. A kiedy zaczną się same roboty? - Rozpocznie się od przygotowań do prac, ale raczej formalnych. Są dokumenty, które trzeba przygotować, to wynika z kontraktu, czy prawa budowlanego. Nie rokuje, żeby prace fizyczne rozpoczęły się w tym roku przyznaje Piwowarski.
W ramach przebudowy, którą dofinansuje Unia Europejska powstaną trzy strefy: rozrywki, kultury i edukacji. Tuż przy Centrum Nauki Kopernik znajdzie się park żywej rzeki – na schodach graniczących z Wisłą będzie można usiąść wśród naturalnej roślinności, niedaleko będziemy mieli do dyspozycji plażę, na wysokości Mariensztatu powstaną pawilony, natomiast przy Podzamczu pływające przystanie.
WŁADZE MIASTA O PRZETARGU I PRACACH:
ran/b
Źródło zdjęcia głównego: RS Architektura