To kolejna awaria tej feralnej sygnalizacji.Światła miały być naprawione przed świętami, ale Zarząd Dróg Miejskich przełożył modernizację, tłumacząc się warunkami pogodowymi.
Jak mówił Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl, w wigilijny poniedziałek ok. 12.00 na skrzyżowaniu Jana Pawła II i al. Solidarności co chwila dochodziło do niebezpiecznych sytuacji. - Ludzie się spieszą, zajeżdżają sobie drogę, każdy chce być pierwszy - relacjonował Zieliński.
"Kable przemokły"
Dlaczego światła w centrum miasta wciąż się psują? - To stara sygnalizacja i bardzo źle reaguje na pogodę, taką jak dziś. Wystarczy trochę wilgoci, żeby kable przemokły i wróciły kłopoty - tłumaczy Karolina Gałecka, rzeczniczka ZDM.
Awarię udało usunąć się przed godz 15.
/mz/b
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński/ tvnwarszawa.pl