W Nadarzynie jest już punkt medyczny dla uchodźców

Тримісячне немовля з України отримало допомогу в Польщі
Źródło: "Fakty" TVN
Na terenie Ptak Warsaw Expo w Nadarzynie, gdzie działa punkt zakwaterowania uchodźców, powstało centrum medyczne - poinformował w sobotę wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł.

W halach Ptak Warsaw Expo ma możliwość zakwaterowania prawie siedmiu tysięcy osób. W każdej sekcji, w której przebywa około tysiąca osób jest zorganizowana kantyna, specjalne kontenery sanitarne i łazienkowe oraz punkt medyczny pomocy doraźnej. - Widząc, jak wielkie są potrzeby medyczne, zdecydowaliśmy się, że nie wystarczy doraźna pomoc wolontariuszy - ratowników i lekarzy. Dlatego zapadła decyzja o zorganizowaniu przychodni w pełnym tego słowa znaczeniu - przekazał wojewoda Konstanty Radziwiłł.

Centrum medyczne

Na terenie centrum wystawienniczego powstało centrum medyczne, w którym są lekarze pediatrzy, chirurdzy, interniści. Jest też specjalny dentobus z pomocą stomatologiczną. Przygotowano miejsce do lądowania helikoptera. Jest też dyspozytornia, która reguluje ruchem pomiędzy halami. Na miejscu są karetki i samochody, które mogą przewieźć osoby, które tego wymagają.

- Jest też krótkie łącze z dyspozytornią medyczną prowadzona przez wojewodę mazowieckiego, przez którą można natychmiast zamówić pomoc Zespołu Ratownictwa Medycznego - zaznaczył. - To się zdarza kilka razy w ciągu dnia - dodał Radziwiłł i uspokoił, że ZRM w związku z falą uchodźczą nie są przeciążone.

Największy punkt

Centrum Ptak Warsaw Expo w Nadarzynie jest największym punktem zakwaterowania uciekinierów z Ukrainy. W ciągu dnia przebywa w nim 6-7 tysięcy osób. Jednak jak zaznaczył wojewoda potencjał tego miejsca jest znacznie większy. - Jeśli będzie trzeba zakwaterować tu większa liczbę osób, to jesteśmy gotowi w każdej chwili rozwinąć kolejne sekcje w kolejnych halach i przyjąć kolejne tysiące osób, które wymagałyby takiej pomocy - podkreślił wojewoda.

- Dzisiaj na terenie województwa mazowieckiego, jeśli chodzi o miejsca zorganizowane, to znacznie przekraczamy 30 tysięcy. Ale również wielu uchodźców przebywa w domach prywatnych. Tego nikt nie jest w stanie policzyć - podkreślił

Czytaj także: