Ratusz poinformował, kto wykona projekty dwóch nowych stacji I linii metra - Plac Konstytucji oraz Muranów. O zamówienie starały się dwie doświadczone pracownie.
Stacja Plac Konstytucji ma powstać między Politechniką a Centrum, a Muranów - pomiędzy Ratuszem-Arsenałem a Dworcem Gdańskim. Przystanki były planowane od początku budowy pierwszej linii metra, ale później zrezygnowano z nich z powodów finansowych. Przez to na centralnym odcinku metra odległości między stacjami są duże, często większe niż na peryferiach miasta.
W przetargu wystartowały dwie firmy: Biuro Projektów "Metroprojekt" z oferowaną kwotą: 7 364 010,00 zł brutto oraz ILF Consulting Engineers Polska Sp. z o.o, która chce przygotować projekty za 7 613 894,34 zł brutto.
Obie kwoty są mniejsze od tej, którą wskazało Warszawskie Metro (7 702 260,00 złotych brutto).
Cena w 40 procentach decydowała o decyzji. Kryterium, które w 60 procentach decydowało o punktacji końcowej było doświadczenie. Ostatecznie - jak informuje ratusz - najwyższą końcową wartość punktową (100 pkt) uzyskała oferta Biuro Projektów "Metroprojekt" Sp. z o.o.
Zgodnie z Prawem Zamówień Publicznych oferenci mają teraz 10 dni na odwołanie się od decyzji o wyborze najkorzystniejszej oferty.
2026 rok
Co zakłada przetarg? Projektanci będą musieli wykonać prace przedprojektowe oraz przygotować projekt budowlany dla dwóch stacji wraz z niezbędną rozbudową lub przebudową infrastruktury towarzyszącej (tunele, wentylatornie, systemy sterowania ruchem). W przetargu pojawił się wymóg, aby budowa przystanków była jak najmniej uciążliwa dla pasażerów.
Na przygotowanie i uzyskanie pozwolenia na budowę, Metro Warszawskie przewiduje 24 miesiące od daty podpisania umowy. Według urzędników stacje powinny być gotowe nie później niż w 2026 roku.
Pomysł nie jest nowy
Dwa dodatkowe przystanki na pierwszej linii metra znalazły się na komunikacyjnej mapie wyborczej Rafała Trzaskowskiego. Wówczas to koszt budowy stacji Plac Konstytucji szacowano na około 146 milionów złotych, a Muranów - około 116 milionów złotych. O brakujących stacjach mówi się od lat, ale 2014 roku Hanna Gronkiewicz-Waltz, ówczesna prezydent stolicy, stwierdziła, że nie zostaną wybudowane.
Konieczność ich budowy nie wynikała także z analiz dr Andrzeja Brzezińskiego z firmy Transeko, która na zlecenie ratusza opracowuje długoletnie plany rozwoju komunikacji w stolicy. O tym, że nie widzi potrzeby ich budowy mówił m.in. podczas Branżowej Komisji Dialogu Społecznego ds. Transportu kilka miesięcy temu.
Metro na Targówek otwarte
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: UM