Wojewoda zwołał spotkanie w sprawie łóżek covidowych. "Są rozbieżności w raportowaniu ze strony szpitali"

Źródło:
tvnwarszawa.pl / PAP
"Nie ma miejsc na całym Mazowszu". Korespondencja dyspozytora z ratownikiem
"Nie ma miejsc na całym Mazowszu". Korespondencja dyspozytora z ratownikiemtvnwarszawa.pl
wideo 2/5
"Nie ma miejsc na całym Mazowszu". Korespondencja dyspozytora z ratownikiemtvnwarszawa.pl

Wojewoda mazowiecki zwołał wideokonferencję z dyrektorami szpitali, podczas której apelował o rzetelne raportowanie liczby wolnych łóżek dla pacjentów z COVID-19. To pokłosie ujawnionego przez tvnwarszawa.pl nagrania, korespondencji między dyspozytorem a ratownikiem pogotowia, z której wynikało, że na Mazowszu nie ma już wolnych miejsc. Tymczasem wedle oficjalnych raportów było ich około tysiąca.

We wtorek wieczorem załoga warszawskiego pogotowia przewożąca pacjenta z objawami zakażenia koronawirusem usłyszała od dyspozytora, że na całym Mazowszu w szpitalach nie ma już wolnych miejsc covidowych.

- Ja już autentycznie nie mam cię gdzie przekierować. Na całym Mazowszu nie ma już ani jednego szpitala, wykazującego dodatnie miejsca. To nie jest żart. Nie ma Łosic, nie ma Sokołowa, nie ma Wyszkowa, nie ma Pułtuska, Płocka ani Żyrardowa. Wszędzie jest już kicha - więc, niestety, powiedz panu lekarzowi, że pacjent musi zostać, bo najzwyczajniej na świecie nie mam go gdzie przekierować - mówił dyspozytor na nagraniu ujawnionym przez tvnwarszawa.pl.

Wiceprezydent Radomia alarmował o braku miejsc w jedynej placówce w mieście dla pacjentów chorych na COVID-19. Polska Agencja Prasowa informowała, że przepełnione są także szpitale w Kozienicach i Przysusze.

Tymczasem codzienny raport o zajętości łóżek coviodowych zbierany przez Mazowiecki Urząd Wojewódzki wykazywał, że pośród 3 460 łóżek dla pacjentów z koronawirusem na Mazowszu, zajętych jest 2 425. Tylko w Warszawie miało ich być we wtorek nieco ponad pół tysiąca.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Będą wyjaśniać, skąd ogromne rozbieżności

Rzeczniczka wojewody mazowieckiego Ewa Filipowicz zdementowała w środowym komunikacie informację o tym, że w żadnej z placówek miało nie być wolnych miejsc. W rozmowie z tvnwarszawa.pl poinformowała, że wojewoda Konstanty Radziwiłł spotkał się w środę po południu w formie wideokonferencji z dyrektorami mazowieckich szpitali.

Jak wyjaśniła, poprosił on szpitale o rzetelne raportowanie liczby dostępnych łóżek covidowych. - Są pewne rozbieżności w raportowaniu ze strony szpitali. To szpitale muszą sprawdzić, co jest u nich nie tak, że przekazują do nas dane, że mają wolne łóżka, po czym nie przyjmują zespołów ratownictwa medycznego - powiedziała. Zastrzegła jednocześnie, że nie dotyczy to wszystkich wojewódzkich placówek, a maksymalnie kilkunastu wybranych miejsc. Podkreśliła też, że po spotkaniu wszystkie strony zadeklarowały współpracę.

- Wiemy, że są szpitale, w których wojewódzki koordynator ratownictwa medycznego otrzymuje informacje, że nie ma miejsc, podczas gdy w naszym oficjalnym raporcie, który dostarczany jest również do Ministerstwa Zdrowia, te miejsca są wykazane. To są bardzo często duże rozbieżności - zaznaczyła. I dodała, że ich powody będą wyjaśnianie.

Filipowicz tłumaczyła też, że dyspozytorzy pogotowia ratunkowego na Mazowszu mają dostęp do raportów zbieranych codziennie przez urząd, ale jednocześnie pracują w systemie bazującym na bieżącym wglądzie w sytuację na izbach przyjęć. To, jak wygląda obłożenie szpitali, sprawdza między innymi telefonicznie wojewódzki koordynator ratownictwa medycznego.

Zapewniła też, że nie ma takich sytuacji, by pośród wykazywanych w dobowym raporcie łóżek dla pacjentów z koronawirusem były ujęte te, które dopiero mają zostać utworzone na mocy decyzji wojewody mazowieckiego.

Raporty wykazują niemal tysiąc wolnych łóżek

Każdy z mazowieckich szpitali jest zobowiązany do raportowania bieżącej zajętości łóżek dla pacjentów covidowych. Takie dane są przekazywane do Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego raz dziennie. Urzędnicy podkreślają, że ich rzetelność ma ogromne znaczenie, bo na bazie tych informacji wojewoda podejmuje decyzje o poszerzaniu bazy łóżkowej.

Ze środowego komunikatu Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego wynika, że 3 marca w województwie mazowieckim przygotowanych jest 3 500 łóżek dla pacjentów z koronawirusem, w tym 370 miejsc respiratorowych, z czego zajętych jest 2 529 łóżek, w tym 266 łóżek respiratorowych.

Decyzjami wojewody mazowieckiego od początku marca w kilku mazowieckich szpitalach ma zostać przywróconych łącznie 268 łóżek dla pacjentów z COVID -19. Filipowicz przekazała, że przykładowo w Kozienicach liczba łóżek została zwiększona o ponad 40. Teraz ma ich być w sumie 85. - Z informacji uzyskanych od kierownictwa placówki wynika, że w najbliższych dniach szpital udostępni wszystkie wyznaczone miejsca zgodnie z wydaną decyzją - zaznaczyła.

Na wniosek dyrekcji placówki 15 miejsc dla chorych na COVID-19 uruchomiono także w szpitalu w Iłży. Jak wynika z danych wojewody, w środę było tam pięć wolnych łóżek.

Wszystkie miejsca były natomiast zajęte w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu. Rzeczniczka zaznaczyła, że wojewoda analizuje możliwość powiększenia bazy łóżek dla pacjentów z COVID-19 w tej lecznicy.

Autorka/Autor:kk/b

Źródło: tvnwarszawa.pl / PAP

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Ciało nagiej kobiety w Parku Praskim znalazł pracownik firmy sprzątającej. Została zgwałcona i uduszona. Choć do zbrodni doszło prawie dwa lata temu, zabójca wciąż pozostaje na wolności. Śledczy analizują akta podobnych historii z ostatnich dwudziestu lat, wcześniej sprawdzali, czy ta sama osoba zaatakowała i zabiła nauczycielkę w łódzkim parku na Zdrowiu.

Zamordował kobietę w Parku Praskim, od dwóch lat pozostaje nieuchwytny. Śledczy sprawdzają, czy to seryjny zabójca

Zamordował kobietę w Parku Praskim, od dwóch lat pozostaje nieuchwytny. Śledczy sprawdzają, czy to seryjny zabójca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Wyszkowa (Mazowieckie) zatrzymali 51-latkę podejrzaną o dokonanie kilku kradzieży z włamaniem. Podczas przesłuchania kobieta przyznała się do popełnionych czynów. Policjantom tłumaczyła, że zainspirowały ją seriale kryminalne.

Przyznała się do kilku włamań i kradzieży, zainspirowały ją seriale kryminalne

Przyznała się do kilku włamań i kradzieży, zainspirowały ją seriale kryminalne

Źródło:
PAP

Poznał w sieci kobietę, która zaproponowała mu założenie sklepu internetowego na azjatyckiej platformie sprzedażowej. Oferta była kusząca, skończyło się na stracie setek tysięcy złotych.

Zainwestował w "azjatycki sklep", stracił ponad 300 tysięcy złotych

Zainwestował w "azjatycki sklep", stracił ponad 300 tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przez pierwsze pięć dni maja postój auta w warszawskiej Strefie Płatnego Parkowania Niestrzeżonego będzie darmowy.

Pięć dni darmowego parkowania w płatnej strefie

Pięć dni darmowego parkowania w płatnej strefie

Źródło:
PAP

Dzięki sąsiadce skończył się domowy koszmar 35-latki i jej dziecka. Przyjęła ją pod swój dach i wezwała policję. Mąż kobiety został zatrzymany, usłyszał zarzuty i objęto go dozorem policyjnym. Musi też opuścić mieszkanie.

Z dzieckiem schroniła się u sąsiadki, ta wezwała pomoc

Z dzieckiem schroniła się u sąsiadki, ta wezwała pomoc

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek w Alejach Jerozolimskich w korku utknęła karetka pogotowia. Zator powstał w wyniku blokady jezdni przez aktywistów z Ostatniego Pokolenia. Stołeczna policja opublikowała nagranie z tego zdarzenia i zapowiada, że zostanie przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę. Kilka godzin później do sprawy odnieśli się aktywiści.

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę po południu na Trasie Łazienkowskiej zderzyły się samochód osobowy i miejski autobus. Dwie osoby zostały zabrane do szpitala.

Samochód uderzył w bok autobusu, są poszkodowani

Samochód uderzył w bok autobusu, są poszkodowani

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kuria Warszawsko-Praska zawiesiła w wykonywaniu obowiązków proboszcza parafii św. Faustyny na warszawskim Bródnie. Duchowny jest podejrzany o oszustwa podatkowe i przywłaszczenie datków od wiernych. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Proboszcz zatrzymany przez CBA, jest reakcja kurii

Proboszcz zatrzymany przez CBA, jest reakcja kurii

Źródło:
PAP

W sobotę rozpoczęła się budowa chodnika przy przejeździe kolejowym w rejonie skrzyżowania Radzymińskiej i Naczelnikowskiej. O bezpieczną przeprawę przez torowisko w tym miejscu mieszkańcy walczyli do lat.

Po latach pisania petycji i protestów wreszcie doczekają się bezpiecznego przejścia przez tory

Po latach pisania petycji i protestów wreszcie doczekają się bezpiecznego przejścia przez tory

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prace na rondzie Tybetu rozpoczną się w nocy z wtorku na środę, a zakończą w niedzielę, 5 maja, nad ranem. W tym czasie będą objazdy i zmiany w ruchu.

Prace na rondzie Tybetu. Zmiany i utrudnienia

Prace na rondzie Tybetu. Zmiany i utrudnienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

32 pieszych zostało ukranych mandatami, bo "swoim zachowaniem stwarzali ogromne niebezpieczeństwo nie tylko dla samych siebie, ale też kierujących, przed maską których nagle się pojawiali". O karach dla 14 zdecyduje sąd. To efekt dwudniowej akcji policji w Piasecznie.

Użyli drona, posypały się kary dla pieszych

Użyli drona, posypały się kary dla pieszych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na Ursynowie. Kierująca, która śmiertelnie potrąciła pieszego na zebrze, chce dobrowolnie poddać się karze. Jej wniosek jest już w sądzie.

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkają tuż obok największej oczyszczalni ścieków, ale sami muszą korzystać z przydomowych szamb i nie wiadomo, kiedy doczekają się podłączenia do sieci kanalizacyjnej. Skarżą się na dziurawe drogi, na które wylewają się ścieki z wozów asenizacyjnych i fetor z oczyszczalni, którą nazywają "pogodynką", bo uciążliwości są największe, gdy zanosi się na deszcz.

Mieszkają obok największej oczyszczalni ścieków, sami muszą korzystać z szamb

Mieszkają obok największej oczyszczalni ścieków, sami muszą korzystać z szamb

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Targówku kierowca auta osobowego wjechał w rząd zaparkowanych pojazdów. Uszkodzonych zostało kilka samochodów.

Wjechał w kilka zaparkowanych aut

Wjechał w kilka zaparkowanych aut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Żyrardowa (Mazowsze) eskortowali samochód z czteroletnią dziewczynką, która jechała do Warszawy na przeszczep nerki. Pomogli, bo jej mama utknęła w korku.

Czterolatka jechała na przeszczep nerki, jej mama utknęła w korku. Pomogli policjanci

Czterolatka jechała na przeszczep nerki, jej mama utknęła w korku. Pomogli policjanci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku ze zbliżającą się majówką, a potem sezonem urlopowym, pojawiają się próby "oszustw na kwaterę". O co chodzi? O wpłacenie zaliczki i "zarezerwowanie" lokali, które w rzeczywistości nie istnieje. Policjanci przestrzegają oraz podpowiadają na co zwrócić uwagę, by nie dać się oszukać i nie stracić pieniędzy.

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Część chodnika wzdłuż ulicy Mokotowskiej do niedawna zajmowały samochody. Teraz piesi odzyskali całość tej przestrzeni, a kierowcy mają do dyspozycji miejsca parkingowe na jezdni. Mimo zmian ulica wciąż pozostaje dwukierunkowa.

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ogłosiła, że wybory rektora odbędą się 6 maja, a jedyną kandydatką jest prof. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska. Urzędujący rektor prof. Zbigniew Gaciong wyraził niepokój w związku z tą decyzją.

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Źródło:
PAP

Zatrzymali do kontroli kierowcę tira, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. To był początek jego kłopotów. Jak się okazało, złamał zakaz prowadzenia, a ponadto nie posiadał karty zalogowanej w tachografie cyfrowym i - jak oświadczył - nigdy takiej nie miał.

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Źródło:
tvnwarszawa.pl