Pomoc mieszkańcom lokali komunalnych w spłacaniu rachunków za prąd proponują radny Piotr Guział, Piotr Ikonowicz i poseł Piotr Liroy-Marzec. To ich pierwsza wspólna inicjatywa. Czy przerodzi się w projekt wyborczy? - Oficjalnie nic nie zostało jeszcze ustalone - odpowiadają ostrożnie.
Konferencja trzech działaczy została zorganizowana podczas sesji Rady Warszawy. Jak powiedział Guział - nieprzypadkowo, gdyż na posiedzeniu radni debatują nad polityką mieszkaniową miasta, a pomysł Ikonowicza, Liroya i Guziała właśnie z mieszkalnictwem się wiąże.
Wsparcie w płaceniu rachunków
Politycy proponują, aby samorządy miały możliwość refundowania rachunków za energię elektryczną dostarczaną do lokali ogrzewanych w ten właśnie sposób. Pomoc miałaby przysługiwać wyłącznie mieszkańcom zasobu komunalnego.
- Już około pięć lat temu wspólnie z Piotrem Guziałem apelowaliśmy do władz miasta, aby podjęły działania, które ulżą osobom mieszkających w mieszkaniach ogrzewanych prądem. Ich rachunki za prąd wynoszą nawet 1000 złotych miesięcznie - powiedział Ikonowicz. - Tych ludzi na to nie stać, a nie ma mechanizmu umożliwiającego ich refundowanie. Wpadają w spiralę długów, pożyczki u lichwiarzy. Coś z tym trzeba zrobić - dodał.
Projekt ustawy w tej sprawy (a właściwie zmiany ustawy o pomocy społecznej) jest już gotowy. Przygotował go poseł Piotr Liroy Marzec. "Celem projektu jest stworzenie podstawy prawnej umożliwiającej samorządom udzielenie pomocy mieszkańcom. Wnioskodawcy nie precyzują formy ani zakresu takiej pomocy uznając, że decyzję w tej sprawie powinny podjąć samorządy" - czytamy w jego uzasadnieniu.
- Projekt jest dostępny u mnie w biurze. Mam nadzieję, że podpiszą go posłowie każdego ugrupowania i jeszcze przed świętami będziemy mogli zrobić coś dobrego dla obywateli, a nie tylko uprawiać demagogię - powiedział na konferencji poseł Marzec.
"Nie szukajcie politycznych podtekstów"
Powstaje jednak pytanie, czy z pierwszego wspólnego pomysłu powstanie trwała samorządowa inicjatywa, mająca chęć na wspólny start w wyborach. Poseł Liroy Marzec na konferencji odcinał się od wszelkich spekulacji. - Nie doszukujcie się żadnych politycznych ruchów i żadnych politycznych podtekstów - podkreślił kilka razy.
Tak stanowczy nie był już jednak radny Guział. - Z Piotrem Ikonowiczem pracujemy od lat. Mamy wiele poglądów, które ze są sobą zbieżne. Zdecydowaliśmy się naszą współpracę zacieśnić i wzmocnić te flankę, wrażliwą społecznie, o przedstawiciela parlamentu jaki jest poseł Marzec. To początek dobrej samorządowej współpracy, bo tematów, które należy podnosić jest znacznie znacznie więcej - powiedział.
Przyznał jednak, że żadne oficjalne ustalenia nie zapadły. Podkreślał, że zarówno Piotr Ikonowicz, jak i Piotr Liroy Marzec nie działają sami. Mają za sobą ludzi, z którymi należy ewentualne polityczne zamiary trzeba poważnie przedyskutować. - Do wyborów jest jeszcze rok, dużo czasu - powiedział.
Nietypowa koalicja
Piotr Ikonowicz to wieloletni lider Ruchu Sprawiedliwości Społecznej (wcześniej w Polskiej Partii Socjalistycznej), aktywnie działający w środowiskach lokatorskich, a także były poseł. W Ruchu Sprawiedliwości Społecznej działa obecnie też Guział (od stycznia), wcześniej burmistrz Ursynowa i lider Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej.
Piotr Liroy-Marzec, były raper, pochodzi z Kielc i od ostatnich wyborów parlamentarnych w 2015 roku zasiada w ławach sejmowych. Zasłynął między innymi walką o wprowadzenie tzw. leczniczej marihuany.
Startował z list Kukiz’15, obecnie stoi na czele stowarzyszenia Skuteczni, w którym aktywnie pomaga mu były miejski radny Maciej Maciejowski.
Karolina Wiśniewska