Legionowscy policjanci zlikwidowali trzy nielegalne plantacje marihuany. W czasie działań zabezpieczyli sprzęt do uprawy roślin i dystrybucji narkotyków, pieniądze oraz ponad 30 kilogramów suszu. Decyzją sądu do aresztu trafiło dwóch podejrzanych w tej sprawie.
Wykryciem nielegalnych upraw konopi zajmowali się kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie. Z ich ustaleń wynikało, że w powiecie znajdują się dwie duże plantacje. Działania doprowadziły ich również do trzeciej uprawy, ukrytej w piwnicy jednego z podejrzewanych o udział w procederze mężczyzn. - Policjanci zabezpieczyli tam lampy z odbłyśnikami, służące do naświetlania roślin, instalację elektryczną i nawadniającą, odżywki dla roślin, a także worki z ziemią i doniczki. Cała plantacja wyposażona była w profesjonalne oświetlenie - relacjonuje Agata Halicka z legionowskiej policji.
Jak dodaje, całość sprzętu została zdemontowana i zabezpieczona przez śledczych. W ramach trzech zlikwidowanych plantacji przejęto łącznie 446 krzewów konopi, 44 800 złotych w gotówce oraz blisko 31 kilogramów marihuany, gotowej do wprowadzenia na rynek.
W trakcie działań policji zatrzymano dwóch mężczyzn. - 34-latek i 31-latek są podejrzani o uprawę krzewów konopi innych niż włókniste, z których można wytworzyć znaczną ilość środków odurzających oraz posiadanie środków odurzających, a także kradzież energii elektrycznej - wylicza Halicka.
Na wniosek prokuratury, sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu podejrzanych.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Legionowo