Kolejny członek tzw. grupy mokotowskiej został zatrzymany przez policję. Jest podejrzany o rozbój z bronią w ręku i powiązany m.in. z napadem na jubilera przy ul. Puławskiej. Grozi mu do 15 lat więzienia.
Pod koniec maja policja zatrzymała 14 członków warszawskich gangów. Zatrzymanym zarzucono udział w zorganizowanej grupie przestępczej, rozboje, handel narkotykami, wymuszenia rozbójnicze, pobicia. Po 2 miesiącach policja zatrzymała kolejną osobę również związaną z tak zwaną grupą mokotowską.
Grozi mu 15 lat
Zatrzymany Karol P. ps „Karol” jest podejrzany o rozboje z użyciem broni. Zatrzymany został w sprawie napadu na zakład jubilerski przy ul. Puławskiej, włamanie do salonu jubilerskiego przy placu Trzech Krzyży oraz napad na starsze małżeństwo w Garwolinie.
Jak informuje policja, "Karolowi" grozi 15 lat więzienia. Dodaje, że mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. W przeszłości był już wielokrotnie karany za rozboje i kradzieże z włamaniem.
Warszawska mafia o zasięgu międzynarodowym
Grupa mokotowska, jedna z najniebezpieczniejszych w Polsce, specjalizowała się w napadach na TIR-y, handlu bronią i narkotykami (także na skalę międzynarodową), praniu brudnych pieniędzy.
Pierwszy cios policja zadała gangowi pod koniec 2005 r., gdy Centralne Biuro Śledcze zatrzymało 17 jego członków. Wcześniej w 2004 r. "wpadł" szef starego "Mokotowa" Andrzej H., ps. Korek. Został aresztowany przez gdański sąd pod zarzutem przemytu 325 kg kokainy z Ameryki Południowej do Gdyni w 2003 r.
W maju śledczy zatrzymali 14 osób związanych z tą sprawą:
lata/ran
Źródło zdjęcia głównego: policja