"Kanarkowy" kolor ma wkrótce zniknąć z elewacji liceum im. M. Reja. Po naszej interwencji roboty wstrzymano. - Prawdopodobnie ten kolor zostanie zmieniony, jednak ciężko mówić o konkretnych terminach - mówi Tomasz Demiańczuk z biura prasowego stołecznego ratusza.
Zapytaliśmy w stołecznym ratuszu czy konserwator wydał zgodę na "kanarkową" elewację.
- Faktycznie, prowadzący prace mają zgodę na zmianę koloru elewacji, jednak ten kolor, który został zastosowany odbiega od tego, na jaki została wyrażona zgoda konserwatora zabytków – mówi Tomasz Demiańczuk z biura prasowego stołecznego ratusza. - W tym momencie prace zostały wstrzymane przez dzielnicę. Prawdopodobnie ten kolor zostanie zmieniony, jednak ciężko mówić o terminach – dodał.
Przypomnijmy, wczoraj poinformowaliśmy o trwającym remoncie elewacji liceum im. M. Reja, odmalowanej w kolorze żółtym, kontrastującym z sąsiadującymi z nim zabytkowymi budowlami.
Prestiżowe miejsce
Wczoraj o komentarz poprosiliśmy Wojciecha Wagnera, naczelnika wydziału estetyki w stołecznym ratuszu. - To prestiżowe i eksponowane miejsce. Szkoły są jednostkami miejskimi. Powinny uzgadniać takie rzeczy jak kolorystyka, żeby nie polegać na fantazji pojedynczych inwestorów czy projektantów - powiedział Wagner. - Postaramy się tę sprawę wyjaśnić, choć może być za późno na zmiany - dodał.
Dzisiaj w sekretariacie szkoły nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Odesłano nas z pytaniem o kolor elewacji szkolnej do władz dzielnicy.
- Projekt poszedł do uzgodnień do Stołecznego Konserwatora Zabytków. Potem wydawane pozwolenie. Tak się dzieje w przypadku budynków, który nawet w części jest rejestrowy. Jak pamiętam, projekt jest z ubiegłego roku. My nie działamy w sposób niezgodny z dokumentacją projektową. Wykonawca nie może nic zmienić – powiedział Andrzej Kopaczewski, naczelnik wydziału inwestycji w stołecznym ratuszu.
Zły żółty
Kopaczewski dodał, że Stołeczny Konserwator Zabytków narzuca obowiązek, aby sprawdzić jak dedykowane kolory prezentują się w "naturze". - W tym celu, w obecności konserwatora, maluje się próbnie fragmenty elewacji - powiedział.
Czy próbne malowanie się odbyło? Na razie nie wiadomo.
Ale stołeczny konserwator już zwrócił się z pismem do dzielnicy o wyjaśnienie dlaczego wybrano "kanarkowy" kolor.
skw/sk